Elon Musk się nie patyczkuje. Oto powód zwolnienia programisty

Elon Musk nie przestaje zaskakiwać swoimi decyzjami jako szef Twittera. W mediach społecznościowych zrobiło się właśnie głośno o zwolnieniu przez miliardera programisty, który pracował tam od kilku lat. Powód może dziwić.

Elon Musk nie miał litościElon Musk nie miał litości
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2021 Getty Images

W ostatnich tygodniach Elon Musk wzbudził wiele kontrowersji. Miliarder przejął Twittera za 44 miliardy dolarów. Jednym z jego pierwszych posunięć było zwolnienie czołowych menedżerów w firmie. Ponadto zadecydował o podniesieniu ceny Twitter Blue z 4,99 do 8 dolarów, czyli w przeliczeniu ok. 38 zł. Wszystkie osoby z płatnym kontem mogły liczyć na "niebieskiego ptaszka" przy nazwie swojego profilu, oznaczającego, że konto jest zweryfikowane. Wywołało to jednak ogromne zamieszanie w postaci wysypu kont podszywających się pod rozmaite organizacje.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Pracownicy Twittera nie mogą być pewni, czy kolejny dzień w pracy nie będzie tym ostatnim. Niedawno przekonał się o tym Eric Fohnehoefer. Programista, który przez ostatnie 6 lat pracował nad aplikacją Twittera na system Android został właśnie zwolniony. Jakby tego było mało informację przekazał użytkownikom platformy nie kto inny jak sam Elon Musk.

Kłócił się z Muskiem Twitterze

Okoliczności zwolnienia programisty mogą wzbudzać zdziwienie. Wszystko zaczęło się od tweeta Elona Muska, który postanowił przeprosić użytkowników Twittera za to, że platforma działa tak wolno w niektórych krajach. Miliarder uzasadnił, że to wina aplikacji oraz zaplecza technicznego. To właśnie wtedy Eric Fohnehoefer poczuł się wywołany do tablicy i postanowił zabrać głos. Programista stwierdził, że po 6 latach pracy nad aplikacją nie może powiedzieć, że ta działa źle.

Pomiędzy programistą a miliarderem wywiązała się niespodziewana konwersacja na Twitterze. Pracownik przekonywał Muska, że ten nie ma racji. W pewnym momencie Fohnehoefer zaproponował przeniesienie rozmowy na zamknięty kanał, gdyż ich tweety zaczęły zdobywać popularność. Szef platformy potwierdził później, że pracownik został zwolniony.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"