Niedzielne "Fakty" były inne. To jasny sygnał dla widzów TVN24

2186

Niedzielne wydanie głównego serwisu informacyjnego TVN24 zakończyło się inaczej niż zazwyczaj. Stacja postanowiła przypomnieć swoim widzom, w jakim położeniu się znajduje. O sprawie wspomniała prowadząca Diana Rudnik.

Niedzielne "Fakty" były inne. To jasny sygnał dla widzów TVN24
Niedzielne "Fakty" TVN zakończyły się inaczej niż zwykle (TVN)

"Fakty" zakończyły się 18 września inaczej niż zwykle. Prowadząca Diana Rudnik przypomniała, że do wygaśnięcia koncesji TVN24 pozostał tydzień. Po chwili na ekranie pojawiła się czarna plansza z tą informacją.

TVN czeka na koncesję. Czarna plansza na zakończenie "Faktów"

TVN24 od ponad półtora roku zabiega o ponowne przyznanie koncesji na nadawanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Obecna wygaśnie 26 września. Na wszelki wypadek władze stacji zadbały już o przyznanie holenderskiej koncesji.

TVN wciąż czeka jednak na decyzję polskiego organu. Czasu pozostało niewiele, więc dziennikarze przypomnieli swoim widzom, że sytuacja nie jest dla nich komfortowa.

"Lex TVN". Politycy chcieliby, żeby stacja trafiła w polskie ręce

Właścicielem TVN i TVN24 jest aktualnie amerykańska grupa Discovery. Jak podkreślają politycy partii rządzącej, większość akcji spółki nadającej w Polsce powinny znajdować się w rękach Polaków. Stąd próby wprowadzenia nowego prawa, zwanego lex TVN, które miałoby wymusić na właścicielu odsprzedaż akcji.

W zeszłym tygodniu Senat odrzucił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Projekt wrócił do Sejmu. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie wyklucza weta ws. lex TVN.

Obejrzyj także: "Lex TVN". Twarda zapowiedź z klubu PiS

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić