Panna młoda w szoku. Miała na weselu 78 gości. Podliczyła koperty
Kobieta liczyła na to, że zwróci jej się koszt wesela. Gdy świeżo upieczona żona rozpakowała koperty, zaniemówiła. W kopertach od 78 osób doliczyła się zaledwie 6 tysięcy złotych. To wychodzi po niespełna 100 zł na osobę.
Suknia ślubna, kwiaty, pokaz sztucznych ogni, profesjonalny DJ - wesele to nie lada wydatek. Natalia bardzo długo przygotowywała się do swojego ślubu. Z jednej strony nie chciała hucznej imprezy, z drugiej nie hamowała się z wydatkami. Kobieta wyszła z założenia, że koszty zwrócą się jej dzięki kopertom ślubnym.
Wiktoria Gorodecka nie mogła wykrzesać słowa po wynikach "Tańca z gwiazdami". Miała ŁZY W OCZACH
Kobieta gorzko się rozczarowała, gdy przeliczyła otrzymane od gości pieniądze. Wg niej nie wywiązali się oni ze swojego "obowiązku". Liczyła na znacznie większą kwotę od kilkudziesięciu zaproszonych.
6 tysięcy? Powiem wprost, to jakaś kpina i nieśmieszny żart - napisała oburzona kobieta na forum WP Kafeteria.
Ślub. Wesele. Ile do koperty?
To może trzeba było sprzedawać bilety wstępu na wesele? - zaczęli odpisywać kobiecie zniesmaczeni jej roszczeniową postawą internauci. Ich zdaniem koperta nie jest obowiązkiem gości, a ona powinna być wdzięczna za to, co dostała.
Robienie wesela dla zysku, to jest kpina. Jak możesz, wyliczać swoim gościom, ile ci dali? Ja myślałem, że zaprasza się osoby, z którymi się chce celebrować ten ważny dzień, a nie takich, którzy mi sponsorują imprezę. W jakich czasach my żyjemy? – zauważył internauta.
Daje się w kopertę tyle, na ile mnie stać - zauważył inny komentujący. Wytknął kobiecie, że mogła wziąć skromny cywilny, a nie organizować bal na sto par, skoro jej nie stać.
Inna osoba odpowiedziała kobiecie, że z takich powodów nie chodzi na wesela. Argumentowała, że zawsze jest obgadywanie i wytykanie palcami, ile kto dał. Zamiast świętować, myśli się tylko o pieniądzach.
Wśród komentujących znaleźli się również tacy, którzy wyrazili zrozumienie rozczarowaniem Natalii. Jedna z osób napisała, że każdy daje tyle, ile może, ale w tym przypadku wychodzi po 100 złotych w kopertę, a to już faktycznie trochę kpina.