Boże Narodzenie. Na Wigilię karpia nie będzie?! Święta inne niż dotychczas

Kolejną branżą, którą zdążył dotknąć koronawirus, jest hodowla karpi. Jak się okazuje, w tym roku o tę rybę na wigilijnym stole może być trudno.

karp
Źródło zdjęć: © Getty Images

Tradycja jedzenia karpia w wigilię to jedna z pozostałości zmian gospodarczych Hilarego Minca. Od lat 70. Polacy zajadają się tą rybą w święta, bo poza sezonem ryba ta nie cieszy się u nasz szczególną popularnością. Tak bardzo związana jest z okresem świątecznym.

Dlatego polscy hodowcy karpia zarabiają albo w sezonie, albo dzięki eksportowi. Jak podaje Polityka w swoim badaniu tematu, najchętniej kupowany przez Polaka karp waży 1,5kg. Wyhodowanie go zajmuje trzy lata. Rok później w naszym kraju nikogo raczej nie zainteresuje ryba powyżej 2 kg.

Tegoroczne święta dla hodowców są prawdziwą walką. Okazuje się, że właściciele sklepów rybnych zwlekają ze składaniem zamówień, ponieważ boją się obostrzeń i tego, że zostaną z towarem, którego nie będą mogli sprzedać.

Już teraz hodowcy karpi odczuli drastycznie spadek zamówień. Jak podaje Polityka, z zamówień zdążyły zrezygnować już firmy cateringowe i restauracje. Nie będzie w tym roku też wigilii firmowych, czy świątecznych imprez. Zapotrzebowanie na rybę w takim razie spadło.

W tym roku przy wigilijnym stole może spotkać się tylko 5 osób. Oznacza to, że jeśli ktoś zdecyduje się na karpia, najprawdopodobniej będzie wolał mniejszą rybę, choć wielu zapewne ją sobie odpuści.

Dlatego tegoroczne święta to prawdziwe wyzwanie dla hodowców karpia. 3 lata temu nikt nie pomyślał, że koronawirus stanie komukolwiek na drodze i zapotrzebowanie na rybę będzie o wiele mniejsze. Pytanie też, jak sytuacja będzie wyglądać za kolejne trzy lata. Czy wtedy karp będzie towarem luksusowym, bo teraz nikt nie zaryzykuje produkcji na tak wielką skalę, jak dotychczas?

Jak wybrać karpia?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?