Latanie będzie droższe. Zapłacisz więcej za bilet. Wiadomo, o ile!

3

Bilety lotnicze będą droższe, bo wzrosną opłaty na lotniskach. Temat, który rozgrzał branżę i pasażerów, powoli zmierza ku końcowi. Wiceminister infrastruktury podał w czwartek, o jakich podwyżkach jest mowa. Wygląda na to, że możemy odetchnąć z ulgą.

Latanie będzie droższe. Zapłacisz więcej za bilet. Wiadomo, o ile!
Latanie będzie droższe. Zapłacisz więcej za bilet. Wiadomo, o ile! (Adobe Stock, Anek)

Od nowego roku szykuje się wzrost kosztów dla branży lotniczej. W górę mają pójść opłata terminalowa i trasowa, które pobiera Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

Na nadchodzące podwyżki bardzo narzekały lotniska. - To dewastujący pomysł - mówił w rozmowie z money.pl Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego portu lotniczego. W podobnym tonie wypowiadał się szef lotniska w Gdańsku Tomasz Kloskowski. - Mam szczerą nadzieję, że ten absurdalny pomysł nie wejdzie w życie - podkreślał.

Specjalne pismo na ręce szefa polskiego rządu złożył nawet prezes Ryanaira Michael O’Leary. Przekonywał w nim, że linie lotnicze nie będą w stanie unieść nowych opłat.

Zobacz także: Spór o Turów. Związkowcy "Solidarności" jadą do Luksemburga. Chcą zawieszenia TSUE

Plan wprowadzenia podwyżek jest jednak coraz bliżej realizacji. Jednak - jak zapewnia wiceminister infrastruktury Marcin Horała - skutki nie będą tragiczne.

Ceny biletów lotniczych wzrosną. Oto, jakich podwyżek trzeba się spodziewać

Jeżeli mówimy o podwyżce o 70 proc. dla portów regionalnych, to jest podwyżka jednocześnie o kilkaset złotych na operację. W przeliczeniu na jeden bilet to 3 zł, maksymalnie 5 zł przy założeniu, że przewoźnik będzie chciał przerzucić te koszty na cenę biletu - mówił w czwartek w Sejmie Horała.

Wiceminister ocenił, że trudno oczekiwać, by ktoś zrezygnował z wylotu na wakacje z powodu podwyżki biletu przykładowo z 200 zł na a 205 zł. Jak zapewniał, skala podwyżek opłat trasowych, pobieranych od samolotu w przestrzeni powietrznej, jest w Polsce "poniżej średniej europejskiej" i wynika m.in. z tego, że mamy rozproszony model transportu lotniczego.

Zwrócił uwagę, że nawet wśród lotnisk regionalnych opłaty terminalowe w Polsce będą mniejsze niż np. w Rumunii czy na Węgrzech. - Opłaty nawigacyjne, trasowe i terminalowe ustalane są w procedurze, która jest jednolita dla wszystkich krajów UE - zapewniał Horała.

Opłaty lotniskowe w górę

Zwrócił uwagę na konieczność zapewnienia kontroli przestrzeni powietrznej i wskazał, że podwyżki opłat terminalowych i trasowych mają miejsce w całej Europie, a w Niemczech są najwyższe, aż o 150 proc. Wzrost kosztów dla branży lotniczej od 1 stycznia 2022 r. ma nastąpić w związku z planowanym wdrożeniem projektu "Planu skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020–2024". Projekt ten, zgodnie z wymogami europejskimi, przygotował Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Opłata terminalowa ma od 2022 r. wzrosnąć dla Lotniska Chopina z 343,08 zł do 524,58 zł, a dla portów regionalnych z 791,12 zł do 1347,76 zł; opłata trasowa ma zwiększyć się z 195,70 zł do 245,81 zł.

Autor: TOS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić