MBL| 
aktualizacja 

Biedronce grozi 1,5 miliarda kary. Miarka się przebrała

256

UOKiK wziął pod lupę marchewki, ogórki szklarniowe i kapustę z Biedronki. Oficjalnie wszystko z Polski. W rzeczywistości z Belgii, Holandii, Francji czy Ukrainy. Sprawa wyszła na jaw po skargach klientów. Teraz sieci Biedronka grozi wysoka kara.

Klienci donieśli na Biedronkę. Wyniki zaskoczyły samych kontrolerów
Klienci donieśli na Biedronkę. Wyniki zaskoczyły samych kontrolerów (Getty Images)

Klienci Biedronki kupowali owoce i warzywa z przekonaniem, że pochodzą z Polski. Coś im jednak nie pasowało. W końcu postanowili o swoich wątpliwościach poinformować UOKiK. Urząd sprawdził, czy rzekomo polskie ziemniaki, jabłka i marchewki są faktycznie z Polski, czy może jednak z innych krajów. Wyniki zaskoczyły samych kontrolerów.

Sprawdzili warzywa i owoce w Biedronce. Wyniki zaskoczyły samych kontrolerów

Polskie ogórki okazywały się ukraińskimi, marchewki holenderskimi a np. kapusty francuskie. Prezes UOKiK nie miał wyjścia i zdecydował, że Biedronka musi ponieść konsekwencje za swoje niedopatrzenia.

Postawiłem spółce Jeronimo Martins Polska zarzut stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów poprzez wprowadzanie ich w błąd co do kraju pochodzenia owoców i warzyw – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Zobacz także: Obejrzyj: Protest w Warszawie. Sypią się <a href="https://msp.money.pl/wiadomosci/przedawnienie-mandatu-rodzaje-mandatow-i-grzywna-6344808020715137a.html">mandaty</a>. Kołodziejczak dostał już zawiadomienie od <a href="https://wiadomosci.wp.pl/tag/policja">policji</a>

Zakupy w Biedronce. Patriotyzm konsumencki Polaków

Sęk w tym, że coraz więcej osób wyznaje tzw. patriotyzm konsumencki. Mówiąc krótko, chcą kupować produkty ze swojego kraju, od lokalnych producentów. Właśnie ten element przesądza niekiedy o tym, czy kupimy ten produkt lub inny.

Nieprawdziwe informacje w sklepach Biedronka mogły zniekształcić ich decyzje zakupowe - podkreślił Tomasz Chróstny.

Biedronce grozi miliardowa kara za bałagan

Spółce Jeronimo Martins Polska grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu. To kwota około 1,5 mld zł. UOKiK prowadzi wobec Biedronki także inne postępowania, np. dotyczące nieprawidłowego informowania konsumentów o cenach oraz nieuczciwych praktyk wobec dostawców produktów spożywczych.

Przypomnijmy. Pod koniec ubiegłego roku kontrolerzy zakwestionowali 132 partie owoców i warzyw spośród 644 skontrolowanych, czyli 20,4 proc. W przypadku produktów deklarowanych na wywieszkach jako polskie wprowadzenie w błąd miało miejsce w przypadku 64 partii (9,9 proc.).

Badanie Ipsos "Moda na polskość" z 2016 r. pokazało, że 73 proc. Polaków stara się wspierać polską gospodarkę poprzez kupowanie produktów wyprodukowanych w naszym kraju. Przy tym kraj pochodzenia ma największe znaczenie przy wyborze żywności – aż 76 proc. ankietowanych wskazało, że wolałoby wybrać produkt polski od zagranicznego.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić