Rząd ma plan. Tak chce "oswoić" Polaków z podwyżkami cen prądu

725

Rząd szykuje kampanię edukacyjną, która ma oswoić Polaków z drogim prądem. Akcję częściowo sfinansują koncerny energetyczne należące do Skarbu Państwa.

Rząd ma plan. Tak chce "oswoić" Polaków z podwyżkami cen prądu
Ceny prądu w górę. Rząd szykuje kampanię edukacyjną. Chce oswoić Polaków z wyższymi rachunkami (Adobe Stock, Proxima Studio)

Będzie kampania edukacyjna, która ma oswoić Polaków z podwyżkami cen prądu. Pośrednio zapłacą za nią koncerny energetyczne należące do Skarbu Państwa - podaje "Rzeczpospolita".

Kampanię zamówił Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE), który reprezentuje interesy sektora energetycznego w Polsce, w tym przede wszystkim wielkich koncernów z udziałem Skarbu Państwa.

Chcemy zrobić kampanię edukacyjną, która pokaże Polakom, jak mogą się uchronić od podwyżek cen prądu, które są nieuchronne. Jak mogą zminimalizować ich skutki – powiedział "Rzeczpospolitej" Maciej Kość, dyrektor ds. komunikacji w PKEE.

Zobacz także: Trudny rok dla polskich rolników. Coraz gorsza sytuacja hodowców świń

Prąd drożeje, bo drożeją prawa do emisji dwutlenku węgla. Tymczasem energetyka w Polsce ciągle w ogromnej większości oparta jest na węglu. Dlatego też dla rodzimych koncernów produkcja energii staje się coraz droższa. Wyższe koszty - koniec końców -pokryją odbiorcy, czyli my wszyscy. Koncerny domagają się drakońskich podwyżek rzędu 10, 15, a nawet 20 procent.

Decydujący głos w tej sprawie należy do Urzędu Regulacji Energetyki. Jak przypomina "Rzeczpospolita", nawet jeśli zablokuje on podwyżki lub je złagodzi, to w górę pójdą ceny prądu dla odbiorców firmowych. Ci przerzucą je na klientów, więc i tak je odczujemy.

Kampanię edukacyjną, która ma nas z tym oswoić, przygotowuje agencja MSL. Dziennik skontaktował się z agencją, ale ta nie chce zdradzić szczegółów kampanii. Zasłania się tajemnicą handlową.

Jak czytamy, sam PKEE jeszcze nie wie, jakie będą koszty kampanii. To zależy od jej zakresu, a ten "dopiero się kształtuje". Wiadomo, że kampania będzie tłumaczyć Polakom, co wchodzi w skład ceny prądu. - Absolutnie nie chodzi tu o zamydlenie oczu – zapewnia nieoficjalnie w rozmowie z dziennikiem reprezentant jednego z koncernów energetycznych.

Autor: OPM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić