Robisz zakupy w Kauflandzie? Przed Wielkanocą możesz zostać na lodzie

38

Napięta sytuacja w Kauflandzie narasta. W poniedziałek, 5 lutego, pracownicy z największego związku zawodowego działającego w tej sieci handlowej przystąpią do rozmów z kadrą zarządzającą. W przypadku niepowodzenia negocjacji, związkowcy zapowiadają przeprowadzenie strajku.

Robisz zakupy w Kauflandzie? Przed Wielkanocą możesz zostać na lodzie
Robisz zakupy w Kauflandzie? Przed Wielkanocą możesz zostać na lodzie (Getty Images, Omar Marques)

Napięcie między pracownikami a kadrą kierowniczą Kaufland od wielu miesięcy rośnie. W związku zaistniałą sytuacją związkowcy walczą o lepsze warunki pracy.

Protestujemy przeciwko polityce redukcji zatrudnienia, która następuje w Kauflandzie od kilku lat. Ludzie są przepracowani, wykonują zadania za trzech otrzymując jedno niskie wynagrodzenie - powiedział "Faktowi" Wojciech Jendrusiak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy w Kauflandzie.

Jak podkreślił, "spółka notuje rekordowe zyski, ale tylko mała część przeznaczana jest na podwyżki". - Chcemy uczciwego udziału w zyskach, bo za ciężką pracę należy się godne wynagrodzenie i szacunek. Domagamy się także większego odpisu, który obecnie jest poniżej tego, który określony jest w ustawie. To jest nieuczciwe - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Roxie Węgiel otwiera się na temat "Tańca z Gwiazdami". Tak na telefon z produkcji zareagował jej narzeczony!

Sieć wydała właśnie oświadczenie, w którym poinformowała o podwyżkach dla pracowników.

Co roku firma przyznaje pracownikom podwyżki wynagrodzeń - w ciągu ostatnich 5 lat pensja na stanowisku sprzedawca-kasjer wzrosła o ponad 30 proc. Podwyżki nastąpią także w 2024 roku. Od stycznia wynagrodzenie kasjerów wynosi od 4 tys. 500 do 5 tys. 500 zł brutto - brzmi oficjalny komunikat firmy.

Dodano, że firma docenia codzienne zaangażowanie personelu i nie pozostaje obojętna na sygnały dotyczące ich aktualnych potrzeb.

- Wychodząc im naprzeciw, oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie, stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę, szerokie możliwości rozwoju oraz bogaty pakiet benefitów pozapłacowych. Dodatkowo w lipcu planujemy kolejne podwyżki wynagrodzeń - przekazała Małgorzata Ławnik, dyrektor Pionu Personalnego w Kaufland Polska.

Związkowcy zapowiadają strajk

Jednak związkowcy uważają, że przedstawione propozycje nie spełniają ich oczekiwań. W jednoznaczny sposób wyrażają swoje postulaty.

Domagamy się wzrostu o 1 tys. 200 zł do zasadniczej, zwiększenia zatrudnienia o 30 proc. wśród kadry niemenedżerskiej, oraz wzrostu odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych do wartości gwarantowanej w ustawie. Zaproponowaliśmy kompromisowe rozwiązanie, które polegało na podwyżce w wysokości 700 zł przy utrzymaniu premii frekwencyjnej na dotychczasowym poziomie (500 zł) - powiedział Wojciech Jendrusiak.

Na obecną chwilę firma nie zaakceptowała postulatów przedstawionych przez związkowców. Planowane są kolejne rozmowy negocjacyjne, które rozpoczną się w poniedziałek, 5 lutego.

Jeśli nie dojdzie do porozumienia w tym terminie, związkowcy planują przeprowadzenie referendum strajkowego. W przypadku braku porozumienia, możliwy jest strajk generalny obejmujący całą Polskę.

Wojciech Jendrusiak podkreśla, że koszty utrzymania rodzin są obecnie bardzo wysokie, a pracownicy oczekują sprawiedliwego wynagrodzenia za swoją trudną pracę. W przypadku decyzji o strajku generalnym, związkowcy są gotowi zorganizować go szybko, nawet w marcu.

Polegałby na całkowitym wstrzymaniu pracy we wszystkich marketach Kaufland i centrach dystrybucji w Polsce. Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność. Liczymy na konkretną propozycję ze strony pracodawcy. Tak dłużej nie da się pracować - przyznał szef Międzyzakładowej Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy w Kauflandzie.
Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić