Szokujący podatek od beknięć i moczu krowy. Zapłacą rolnicy

Podatek klimatyczny od beknięć krów oraz oddanego przez nie moczu ma zostać nałożony na hodowców w Nowej Zelandii. Jak twierdzą lokalni politycy, projekt pomoże w zmniejszeniu ilości gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery.

Politycy chcą opodatkować bekające krowy w Nowej ZelandiiPolitycy chcą opodatkować bekające krowy w Nowej Zelandii
Źródło zdjęć: © Inne | Peggy und Marco Lachmann - Anke

To pierwszy tego typu pomysł na świecie. Rząd Jacindy Ardern, premier Nowej Zelandii, zaproponował opodatkowanie zwierząt hodowlanych, ze względu na gazy emitowane przez nie do atmosfery podczas oddawania moczu czy bekania. Chodzi o metan oraz podtlenek azotu, wydzielany przez zwierzęta hodowlane. Według badań, jedna bekająca krowa może produkować aż do 300 litrów metanu na dzień.

Nowozelandzcy rolnicy mogą być pierwszymi na świecie, którzy zmniejszą emisję z rolnictwa - przekonywała premier. - To wypozycjonuje nasz rynek eksportowy ponad konkurencją i sprawi, że świat bardziej wnikliwie skupi się na kwestii pochodzenia żywności - dodała.

Ardern zapowiedziała także, że z pozyskanych w ten sposób wpływów, rząd Nowej Zelandii będzie mógł finansować nowe technologie w hodowli, które pozwolą na zmniejszenie emisji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Arktyka ociepla się jeszcze szybciej. Eksperci alarmują ws. zmian klimatu i groźnego zjawiska

Zbulwersowani pomysłem rolnicy już zapowiadają zmianę profesji, jeśli tylko podatek wejdzie w życie. Ich stanowisko dosadnie przedstawił Andrew Hoggard, przedstawiciel organizacji Federated Farmers, zrzeszającej rolników.

Rolnicy będą teraz sprzedawać swoją ziemię tak szybko, że nawet nie będzie słychać szczekania psów za odjeżdżającym pickupem - przestrzegł rolnik.

W Nowej Zelandii na jednego mieszkańca przypadają dwie krowy oraz nieco ponad pięć owiec. Rolnictwo w tym kraju odpowiada za aż 80 procent emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Podatkiem miałyby być objęte krowy oraz owce. Jego kwota na razie nie jest znana. Nowy przepis miałby wejść w życie w 2025 roku.

Wybrane dla Ciebie
Porzucono je w święta. "Siedem maleńkich istnień do ocalenia"
Porzucono je w święta. "Siedem maleńkich istnień do ocalenia"
Ostatni raz widziano go 30 lat temu. Fotopułapki uchwyciły niezwykłe zwierzę
Ostatni raz widziano go 30 lat temu. Fotopułapki uchwyciły niezwykłe zwierzę
Lód, łuk drogi i pożar. Groźne zdarzenie w powiecie płońskim
Lód, łuk drogi i pożar. Groźne zdarzenie w powiecie płońskim
Apelują o ostrożność. Silny wiatr uderzy w Pomorze i Trójmiasto
Apelują o ostrożność. Silny wiatr uderzy w Pomorze i Trójmiasto
Ogromne korki na Zakopiance. Służby apelują do kierowców
Ogromne korki na Zakopiance. Służby apelują do kierowców
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027