Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 
aktualizacja 

Te osoby otrzymają dopłaty od rządu. Nie trzeba palić węglem

37

Wzrost cen węgla sprawił, że obóz rządzący przeforsował w Sejmie ustawę o specjalnym dodatku w wysokości 3 tys. zł, który ma pomóc polskim gospodarstwom domowym. W tej sytuacji poszkodowane poczuły się osoby, które ogrzewają dom pelletem, gazem czy drewnem. Dla nich ostatecznie też przygotowano różne formy wsparcia.

Te osoby otrzymają dopłaty od rządu. Nie trzeba palić węglem
Dopłaty nie tylko do węgla. Minister zdradziła szczegóły (iStock.com, iStock.com)

Polska nałożyła embargo na rosyjski węgiel, po tym jak kraj Władimira Putina zaatakował Ukrainę, a to zachwiało równowagą na rynku. Nagle zaczęło brakować "czarnego złota", przez co ceny węgla zaczęły lawinowo rosnąć. O ile udało się go nabyć, bo z jego dostępnością ciągle nie jest kolorowo.

Rząd wpadł na pomysł, aby nieco ulżyć Polakom w dobie galopującej inflacji i wysokich cen surowców. Niedawno w Sejmie przegłosowana została ustawa o dodatku węglowym w wysokości 3 tys. zł. Taką kwotę ma otrzymać od państwa każde gospodarstwo domowe, które ogrzewane jest węglem.

Dopłaty nie tylko do węgla. Minister zdradziła szczegóły

Część Polaków, zwłaszcza ta, która niedawno wymieniła źródło ciepła w domu i zrezygnowała z pieca na węgiel, poczuła się oszukana. Dopiero w Senacie przegłosowano poprawki do ustawy o dodatku węglowym, które przewidują wypłatę środków również tym gospodarstwom, które nie korzystają z węgla. Jednak nie jest jasne, czy poprawki zostaną podtrzymane w Sejmie, po tym jak ustawa ponownie trafiła do izby niższej parlamentu.

Natomiast w piątek minister Anna Moskwa ogłosiła, że rząd planuje wprowadzenie rozwiązań, które pomogą tym, którzy ogrzewają swoje gospodarstwa pelletem, drewnem czy gazem. - Ta ustawa jest gotowa, kompleksowe rozwiązanie jest gotowe, czyli pakiet wsparcia wszystkich użytkowników ciepła w Polsce - powiedziała minister klimatu i środowiska w Sejmie.

Odbiorcy poza systemem (ci, którzy nie korzystają z tzw. ciepła systemowego, czyli dostar­czanego do budyn­ków przez sys­temy miejskie) otrzymają od 1 tys. zł do 3,9 tys. zł. Ci, którzy korzystają z pelletu - 3 tys. zł; drewna kawałkowego - 1 tys. zł; oleju - 2 tys. zł, a LPG - 500 zł.

W trakcie swojej wypowiedzi Moskwa podkreśliła, że obecne wysokie ceny gazu czy węgla wynikają z tego, że "Federacja Rosyjska rozpoczęła wojnę surowcową z Europą już jesienią ubiegłego roku, ograniczając dostawy gazu i wykorzystując monopolistyczną pozycję".

Zobacz także: Rząd poprze poprawki do ustawy węglowej? "Nasze zdanie jest negatywne"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić