Ten rok dla ojca Rydzyka nie zaczął się dobrze. Na duchownego spada cios za ciosem

176

Ojciec Tadeusz Rydzyk rozpoczął 2024 rok od problemów finansowych. Nowy rząd już zapowiada, że fundacja redemptorysty nie dostanie ani złotówki. Co więcej - politycy większości sejmowej już zapowiadają, że dokładnie sprawdzą, jak pieniądze na fundację o. Rydzyka wydatkowali ich poprzednicy. Do tego duchownego dotknęła osobista tragedia - zmarł jego brat.

Ten rok dla ojca Rydzyka nie zaczął się dobrze. Na duchownego spada cios za ciosem
Dla ojca Tadeusza Rydzyka ten rok nie zaczął się pomyślnie (AKPA)

Dla Tadeusza Rydzyka ten rok zaczął się od żałoby. W jego rodzinnym mieście, Olkuszu, kilka dni temu odbył się pogrzeb brata ojca dyrektora. Jakby tego było mało, Rydzyk zmaga się z problemami finansowymi, które zgotowała mu rządząca większość.

Nie jest tajemnicą, że obecna sejmowa koalicja nie przepada za Ojcem Dyrektorem. Podczas, gdy poprzedni rząd bardzo hojnie obdarzał fundację Rydzyka różnego rodzaju dotacjami czy zapomogami, teraz może być ciężko o każdą złotówkę.

Co więcej, nie jest wykluczone, że o. Rydzyk będzie musiał zwrócić niektóre z dotacji, jakie przyznano mu podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 25.01, godzina 11:50

Dla obecnie rządzących polityków sprawą honoru zdaje się być dokładne sprawdzenie tego, jak rząd PiS wydatkował pieniądze, które płynęły do o. Rydzyka i co z tymi pieniędzmi się działo.

Fundacja o. Rydzyka trafiła przed sąd

Jakby to nie był koniec zmartwień, to fundację Tadeusza Rydzyka czeka jeszcze sprawa w sądzie. Chodzi o budowę muzeum im. Jana Pawła II. Firma Rafako wykonywała prace na zlecenie fundacji Lux Veritas, należącej do Rydzyka. Jednak jak twierdzą przedstawiciele firmy, fundacja nie zapłaciła im za wszystkie prace budowlane. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy.

Do tych niepokojących informacji doszła jeszcze śmierć rodzonego brata Tadeusza Rydzyka. Dla redemptorysty nastały ciężkie czasy. Niemniej wciąż ma za sobą tysiące zwolenników, którzy i się z nim pomodlą i wesprą groszem, kiedy o to poprosi.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić