Usunęli z Allegro jego licytację. Wybuchła burza. Nagły zwrot akcji

1909

W najlepsze trwa saga związana ze zbiórką pieniędzy przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Jednak nie bez przeszkód. Portal Allegro postanowił usunąć ze swojej strony licytację obiadu z Robertem Bąkiewiczem. Na Twitterze wybuchła burza, w komentarzach opozycja do MN nie kryła radości z takiej decyzji giganta, przy okazji negatywnie odnosząc się do osób powiązanych z marszem. Tymczasem nastąpił... nieoczekiwany zwrot akcji.

Usunęli z Allegro jego licytację. Wybuchła burza. Nagły zwrot akcji
Robert Bakiewicz i problem z Allegro (Getty Images, SOPA Images)

Narodowcy starają się nadal pokryć koszty tegorocznego Marszu Niepodległości. Organizatorzy wydarzenia zaapelowali niedawno do swoich zwolenników o wpłaty pieniędzy. Środki są im potrzebne do uregulowania zobowiązań wobec podmiotów zajmujących się kwestiami organizacyjnymi. Cała suma wynosi aż 340 tysięcy złotych i składa się na nią m.in. wynajem samochodów czy budowa scen stacjonarnych na starcie i finiszu marszu.

Stowarzyszenie chce jak najszybciej uregulować zaległości. W tym celu 24 listopada ogłoszono licytacje, z których środki zostaną przekazane na zbiórkę. Wśród nagród wymieniono m.in. obiad z Robertem Bąkiewiczem czy z Krzysztofem Bosakiem oraz zwiedzanie Sejmu i kawa z Robertem Winnickim.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Organizatorzy zbiórki muszą zmierzyć się ze sporymi problemami. Po zablokowaniu konta Marszu Niepodległości przez PayPal pojawiły się kolejne trudności. Allegro postanowiło usunąć licytację obiadu z Robertem Bąkiewiczem. Portal uzasadnił, że aukcja naruszała obowiązujące tam zasady. Decyzja spotkała się z oburzeniem ze strony środowisk skrajnej prawicy. Swoje "trzy grosze" dodała także opozycja, negatywnie odnosząc się do uczestników marszu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Do sprawy szybko odniósł się na Twitterze rzecznik prasowy Allegro. Wywołany do tablicy przez oficjalne konto Marszu Niepodległości zaznaczył, że aukcja została wystawiona w niewłaściwy sposób, co wywołało błąd techniczny. W tłumaczeniu można przeczytać, że licytacja powinna być wystawiona jako charytatywna. Możliwe, że niebawem ponownie będzie można spróbować wylicytować obiad z Robertem Bąkiewiczem.

Zobacz także: Dziennikarz zapytał o najnowszy sondaż. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić