aktualizacja 

Wypędzał diabła salcesonem. Buduje pensjonat za 40 mln zł od rządu

566

Były egzorcysta, ks. Michał Olszewski który znany jest z przeprowadzania egzorcyzmów za pomocą salcesonu, buduje w Wilanowie pensjonat za dotację ze Skarbu Państwa - informuje "Gazeta Wyborcza". Inwestycja budzi kontrowersje.

Wypędzał diabła salcesonem. Buduje pensjonat za 40 mln zł od rządu
Ksiądz Michał Olszewski (YouTube, Profetopl)

Budynek przy ul. Dobrodzieja w Wilanowie stawia fundacja Profeto, założona przez księży sercanów. Kieruje nią ksiądz Michał Olszewski, były egzorcysta.

W swojej książce "Być jak Hiob" wydanej w 2013 chwalił się, że wypędził demony z wegetarianki działającej w organizacji Amnesty International za pomocą salcesonu. Dodatkowo ostrzegał on przed serią o Harrym Potterze.

43 mln zł dotacji

Z dostępnych informacji wynika, że w powstającym miejscu, schronienie i terapeutyczną pomoc otrzymają m.in. ofiary przemocy domowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nerwowo w opozycji. "Obrazili się na sondaż"

Fundacja na ten cel dostała 43 mln zł dotacji z Funduszu Sprawiedliwości prowadzonego przez resort sprawiedliwości, na czele którego stoi Zbigniew Ziobro. 

Portal Oko.Press przekazał, że we wrześniu 2021 Najwyższa Izba Kontroli opublikowała wyniki audytu w Funduszu Sprawiedliwości. Zakwestionowano w nim "nieprecyzyjne i nierzetelne" przeprowadzenie konkursu. Kontrolerzy zwrócili uwagę, że tylko 3 mln zł pójdzie na pomoc ofiarom, a resztę, czyli 40 mln pochłonie budowa budynku.

W inwestycji przy Dobrodzieja powstaną sala widowiskowa, kaplica, pięć studiów nagraniowych, trzy reżyserki postprodukcji, cztery serwerownie i dwa biura open space - pisze portal Oko.Press.

Mają tam być także salony terapii grupowej i salka teatralna na zajęcia dla młodzieży oraz 14 "lokali interwencyjnych".

Nieruchomość - jak podają media - powstaje niezgodnie z planem zagospodarowania terenu w tym miejscu i bez udokumentowanego przyłącza do mediów. Dlatego Wilanów odmówił pozwolenia na budowę w lipcu 2021 r.

Elementarzem ubiegania się o pozwolenie na budowę jest też udokumentowanie istnienia przyłącza do mediów, którego na tej działce nie było. Decyzja musiała być odmowna - mówił "Gazecie Wyborczej" rozmówca z wilanowskiego ratusza.

Tę decyzję publicznie skrytykował Marcin Romanowski, wiceminister resortu sprawiedliwości z Solidarnej Polski. Za pośrednictwem Twittera poinformował, że wilanowscy urzędnicy działają z pobudek "czysto politycznych".

Sprawą zajęła się prokuratura

Inwestor odwołał się od tej decyzji. Sprawą zajął się wojewoda Konstanty Radziwiłł z PiS, który osobiście podpisał decyzję uchylającą odmowę i wydającą pozwolenie.

Budowa ruszyła, ale urzędnicy twierdzą, że inwestor nie złożył odwołania w terminie. Dlatego sprawą zajęła się prokuratura.

Jednak nie zainteresowała się ona niezgodną z prawem budową, ale sprawdzaniem działań wilanowskich urzędników, którzy - ich zdaniem - świadomie mają opóźniać inwestycję.

"Gazecie Wyborczej" odmówiono udzielenia informacji na ten temat "ze względu na dobro postępowania".

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić