aktualizacja 

Zobaczył cenę cukru w Niemczech. Polak chwycił za telefon

79

Czytelnik o2.pl podzielił się zdjęciem ze sklepu w Niemczech. Na fotografii widać, ile kosztuje cukier u naszych zachodnich sąsiadów. Szalejąca inflacja sprawia, że w Polsce za ten produkt trzeba zapłacić ok. 6 zł za kilogram. A za ile kupimy go w Niemczech?

Zobaczył cenę cukru w Niemczech. Polak chwycił za telefon
Tyle kosztuje cukier w Niemczech (Getty Images, dziejesie.wp.pl, Michal Fludra/NurPhoto)

Zdjęcie zostało zrobione przez czytelnika o2.pl i zostało przesłane do naszej redakcji za pośrednictwem dziejesiewp.pl. Jak przekazał pan Piotr, tak wygląda półka sklepowa z cukrem w mieście Lauchhammer. Fotografię wykonano w sklepie sieci Netto.

Tyle kosztuje cukier w Niemczech. Zdziwieni?

Zaskoczony czytelnik pokazał, ile Niemcy płacą za produkt, którego cena w Polsce rośnie w ostatnim czasie jak na drożdżach z powodu szalejącej inflacji. W niemieckim markecie za kilogram cukru zapłacimy dokładnie 1,59 euro, czyli ok. 7,72 zł.

Na cenniku widać też, że aktualnie obowiązuje promocja na cukier i kosztuje on zaledwie 0,66 euro za kilogram, co w przeliczeniu na złote daje nam 3,21 zł. Warto podkreślić, że minimalna stawka za godzinę pracy w Niemczech to aż 12 euro (58,2 zł), podczas gdy w naszym kraju będzie ona wynosić 22,1 zł (od stycznia przyszłego roku).

Niedawno pisaliśmy też o cenach cukru na Węgrzech. Polka podzieliła się zdjęciem ze sklepu, na którym widać, że cukier w tym kraju kosztuje zaledwie 249 forintów. W przeliczeniu na złotówki to 2,86 zł.

Coraz droższy cukier w Polsce

Cukier w Polsce znajduje się na liście najbardziej drożejących produktów. Jak wylicza "Fakt", w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Biedronce kilogram cukru podrożał o złotówkę i kosztuje już 5,99 zł. O 50 groszy cenę podniósł także Lidl. Tu za opakowanie również trzeba również zapłacić 5,99 zł. W niektórych sklepach kilogram kosztuje nawet 10 zł.

Ceny wystrzeliły w górę w związku z rekordową inflacją. GUS wylicza, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 17,2 proc. rok do roku, czyli najbardziej od lutego 1997 roku.

Ekonomiści uważają, że inflacja będzie stopniowo hamowała od marca przyszłego roku, jednak proces ten będzie powolny.

Zobacz także: Dlaczego RPP nie podniosła stóp procentowych? Ekonomista wskazuje możliwe przyczyny
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić