Zarzucają mu nepotyzm. Gwiazdor odpowiada rozbrajająco szczerze

"Nepo Babies" to określenie na popularną ścieżkę kariery w Hollywood, gdzie znani w świecie filmowym rodzice torują drogę zawodową swoim pociechom. Kevin Costner, choć sam obsadził syna w swoim nowym filmie, zaprzecza plotkom o ułatwianiu kariery potomkowi. Twierdzi za to, że chciał na planie spędzić z nim więcej czasu.

Kevin Costner zaprzecza zarzutom o nepotyzmKevin Costner zaprzecza zarzutom o nepotyzm
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 JB Lacroix

"Horizon: An American Saga" to amerykański epicki western, wyreżyserowany i wyprodukowany przez Kevina Costnera. Światowa premiera odbędzie się na dniach, bo już 28 czerwca.

Widowisko ma opowiedzieć o czasach ekspansji osadnictwa białego człowieka na zachodzie Ameryki, a jedną z ról znany aktor powierzył swojemu synowi Hayesowi Costnerowi.

Taka decyzja Kevina Costnera w filmowym światku spotkała się z dezaprobatą. Niektórzy zarzucali Costnerowi nepotyzm i wciąganie syna w aktorski świat dzięki koneksjom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strasburger uderza w piłkarzy: "Sport nie powinien się łączyć z biznesem i zarobkami. To jest nie do przyjęcia..."

Sam Costner zaprzecza tym pogłoskom i uparcie przekonuje, że decyzja o odsadzeniu w jednej z ról swojego potomka nie wiąże się z popularnym w Hollywood zjawiskiem "nepo babies", a jest jedynie chęcią... spędzenia czasu ze swoim dzieckiem.

Kevin Costner: Nie wciskałem moich dzieci w ten biznes

W programie "Today Show" gwiazdor serialu "Yellowstone" tłumaczył, że nie wciska swoich dzieci w biznes filmowy.

Zdaję sobie sprawę, że jest tak wielu młodych aktorów, którzy za udział w tym filmie daliby wszystko. Nie chcę im tego odbierać tylko dlatego, że mogę umieścić w nim własne dzieci - powiedział.

Tłumaczył, że obsadzenie syna w jednej z ról miało być sposobem na przedłużenie dzieciństwa i możliwość wspólnego spędzania czasu na planie filmowym.

Samolubnie chciałem, żeby był ze mną przez tydzień czy dwa - rozbrajająco przyznał aktor.

Druga część filmowego projektu zapowiadana jest już na sierpień.

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż