22-latka uderzona w twarz na ulicy. Powód? Spódnica. Burza we Francji
Do ataku doszło w Strasburgu w północno-wschodniej Francji. 22-latka została zaczepiona przez trzech mężczyzn, którzy obrzucali ją wulgarnymi określeniami. Pretekstem do zaczepki była... spódnica młodej kobiety. Agresorzy dopuścili się nie tylko wyzwisk, lecz także ataku fizycznego.
Zaatakowana Francuzka ma na imię Elisabeth. 22-latka została napadnięta w ciągu dnia, kiedy wracała do domu.
Narzekali, że mam na sobie spódnicę – opowiadała młoda kobieta w rozmowie z radiem France Bleu Alsace.
Przeczytaj także: Przerażające nagranie z Iławy. Katował 12-latka na oczach kolegów
Francuzka pobita za noszenie spódnicy
W trakcie powrotu Elisabeth na drodze młodej kobiety stanęło trzech mężczyzn. Jeden z nich w wulgarny sposób skomentował wygląd 22-latki i jej – jak twierdził – "niestosowną" spódnicę.
Spójrz na tę dz**kę w spódnicy – cytuje napastnika "Independent".
Zobacz też: 21-latek z Lublina zatrzymany przez kontrterrorystów
Przeczytaj także: Dantejskie sceny na szkolnym boisku. "Przeproś, że żyjesz!"
Dwaj agresorzy przytrzymali Elisabeth, podczas gdy trzeci bił ją pięścią po twarzy. Uderzenie było na tyle silne, że napastnik podbił 22-latce oko. Młoda kobieta wspominała, że została pobita w obecności kilkunastu świadków, jednak nikt nie interweniował.
Na temat zdarzenia zabrali głos przedstawiciele francuskich władz. Gabriel Attal, rzecznik rządu, stanowczo potępił atak na młodą kobietę. Oświadczył, że każda mieszkanka Francji powinna czuć się bezpiecznie bez względu na to, jak jest ubrana.
We Francji musimy mieć możliwość wychodzenia na ulicę tak, jak chcemy. Nie możemy zaakceptować tego, że dziś we Francji kobieta czuje się zagrożona, jest nękana, słyszy groźby lub jest bita z powodu swojego ubioru – oświadczył Gabriel Attal.
Przeczytaj także: Brutalne pobicie w centrum Krosna. 27-latek nie żyje
Swoim oburzeniem podzieliła się również Marlence Schiappa, młodsza minister spraw wewnętrznych. Polityk podkreślała, że przyczyną ataku na 22-latkę nie była jej spódnica, lecz mizoginia, seksizm i agresja niektórych członków francuskiego społeczeństwa.
Kobieta nigdy nie zostaje pobita, ponieważ nosi spódnicę. Kobieta zostaje uderzona, ponieważ ludzie są mizoginistyczni, seksistowscy, agresywni. (...) Jeśli jesteś studentką i musisz myśleć o stroju (...) oraz przesłaniu, który on wysyła, odczuwasz przytłaczające obciążenie psychiczne –podkreśliła Marlence Schiappa w wywiadzie dla France Bleu Alsace.