Utrata prawa jazdy, wysoki mandat i komplet punktów karnych – to bilans weekendowej akcji policjantów z grupy SPEED. 37-latek pędził fordem w terenie zabudowanym 141 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość aż o 91 km/h.
W niedzielne przedpołudnie, 2 listopada na Podkarpaciu policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę forda, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Obowiązywało tam ograniczenie do 50 km/h.
Za kierownicą siedział 37-letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Dodatkowo, za przekroczenie prędkości o 91 km/h w warunkach tzw. recydywy, został on ukarany mandatem w wysokości 5000 zł oraz otrzymał 15 punktów karnych - czytamy na stronie policji.
To nie jedyny przypadek brawury za kierownicą. Tego samego dnia, kilkanaście minut później, policjanci zatrzymali kierującego kią. Mężczyzna jechał o 82 km/h za szybko. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h, miał na liczniku 132 km/h. Także stracił prawo jazdy.