Afera w domu pogrzebowym. Znaleziono ciała, które nie zostały pochowane

W jednym z domów pogrzebowych w Hull w północnej Anglii znaleziono aż 35 ciał, które nie zostały pochowane. Brytyjska policja prowadzi śledztwo, a rodziny zmarłych przeżywają dramatyczne chwile.

Trwa identyfikacja 35 ciał, które zostały znalezione na terenie zakładu pogrzebowegoTrwa identyfikacja 35 ciał, które zostały znalezione na terenie zakładu pogrzebowego
Źródło zdjęć: © Pixabay

Trwa identyfikacja 35 ciał, które zostały znalezione na terenie zakładu pogrzebowego w Hull w północnej Anglii. Część zmarłych miała zostać pochowana lub skremowana już dawno temu. W sprawie zatrzymano 46-letniego mężczyznę i 23-letnią kobietę.

Usłyszeli oni zarzuty uniemożliwienia legalnego i godnego pochówku, a także zarzuty składania fałszywych zeznań oraz nadużycia stanowisk. Do czasu zakończenia śledztwa zostali jednak zwolnieni za kaucją, pod pewnymi warunkami.

Aktualnie policja kontaktuje się z bliskimi zmarłych celem identyfikacji zwłok. Rodziny są wstrząśnięte zaistniałą sytuacją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz żądał 800 zł za dokument do pogrzebu. Ekspert: takich historii będzie więcej

Jedna z wdów, Louisa Millington, zorganizowała kremację swojego męża Carla we wspomnianym zakładzie pogrzebowym, po jego śmierci w listopadzie ubiegłego roku. W rozmowie ze "Sky News" opowiedziała o swoich emocjach towarzyszących koszmarnemu odkryciu.

Nie mam siły płakać ani się złościć. Czuję się odrętwiała. Po prostu nie wiem, co myśleć - wyznała kobieta.

Policja skontaktowała się również z 33-letnią Billie Jo Suffill, która w lipcu 2022 roku pożegnała swojego ojca i brata. Istnieje podejrzenie, że także w tym przypadku mogło dojść do wykroczeń.

- Założę się, że mojego taty nie było nawet w trumnie. To była pusta trumna. Całowałam pustą trumnę. Kiedy teraz o tym myślę, jest mi niedobrze - powiedziała kobieta w rozmowie z brytyjskimi mediami.

Z kolei Emma Hardy, polityczka z okręgów Hull West, wspomniała, że poszkodowani są obecnie w szoku, jednak zaznaczyła, że na ten moment nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich kwestie.

Policja w Humberside przekazała, że w sprawę jest zaangażowanych 120 funkcjonariuszy, co odzwierciedla rozmiar i skalę śledztwa.

Zastępca komendanta policji Dave Marshall oświadczył, że prowadzane jest skrupulatne śledztwo. Powiedział też, że otrzymano ok. 1000 zgłoszeń w związku ze sprawą. Oprócz 35 ciał, śledczy odnaleźli również pewną ilość ludzkich prochów.

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje