Agresywne psy pogryzły 10-letniego chłopca. Właściciel był pijany

We wtorek 4 maja agresywne psy zaatakowały 10-latka na terenie gminy Biała Podlaska (woj. lubelskie). Chłopiec z obrażeniami ciała trafił do szpitala. 40-letni właściciel zwierząt odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu odpowie 40-latek z gminy Biała Podlaska. Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu odpowie 40-latek z gminy Biała Podlaska.
Źródło zdjęć: © Policja

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie 4 maja w gminie Biała Podlaska. Przed godz. 18.00 dyżurny bialskiej komendy otrzymał zawiadomienie o pogryzieniu dziecka przez agresywne psy. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol.

Funkcjonariusze ustalili, że 10-letnie dziecko zostało zaatakowane, gdy przechodziło obok nieogrodzonej posesji właściciela psów. W wyniku zdarzenia chłopiec z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Z relacji 40-letniego właściciela wynikało, że będąc na posesji usłyszał hałas. Natychmiast zareagował odciągając agresywne zwierzęta. Mężczyzna twierdził, że będące jego własnością psy zamknięte były w kojcu, z którego uciekły - relacjonuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że zwierzęta nie były zabezpieczone we właściwy sposób, a relacje świadków wskazywały, że psy są agresywne i często przebywają poza kojcem. O całym zdarzeniu powiadomiony został również inspektorat weterynarii jak też TOZ. Policjanci ustalili, że obydwa psy były szczepione przeciwko wściekliźnie.

Właściciel psów usłyszał zarzuty

W chwili zdarzenia 40-letni właściciel czworonogów był nietrzeźwy. Miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. 40-latek usłyszał już zarzut narażenia chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór Policji. Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności sprawy, w tym również dobrostan zwierząt.

Wilki zabiły konia. Relacja właściciela z Bieszczad

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach