"Amelka miała siedem lat". Reakcje polityków po śmierci polskiego dziecka
Premier Donald Tusk napisał w piątek, że polskie dziecko - 7-letnia Amelka - zginęło w Tarnopolu w czasie bestialskiego rosyjskiego ataku rakietowego. Ta okrutna wojna musi się zakończyć, a Rosja nie może jej wygrać - podkreślił szef rządu. Głos zabrał również prezydent Karol Nawrocki, który zaznaczył, że dziecko zginęło w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej.
Podczas rosyjskiego ataku rakietowego na Tarnopol, życie straciła siedmioletnia Amelka, obywatelka Polski. Zginęła razem ze swoją mamą. Na wiadomość o śmierci polskiej rodziny zareagował premier Donald Tusk, zamieszczając w mediach społecznościowych poruszający wpis.
Amelka miała siedem lat. Siedem. Polskie dziecko. Zginęła w Tarnopolu w czasie bestialskiego rosyjskiego ataku rakietowego. Nie spełni już żadnych swoich marzeń – napisał w piątek wieczorem na platformie X Donald Tusk.
– Ta okrutna wojna musi się zakończyć, a Rosja nie może jej wygrać. Bo to jest wojna także o przyszłość naszych dzieci – dodał premier.
"Cud uratował nasze państwo”. Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska
Karol Nawrocki o śmierci 7-letniej Polki
Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że z głębokim bólem przyjął informację o śmierci 7-letniej Amelki, obywatelki Polski, która zginęła w Tarnopolu wraz ze swoją mamą. Jak zaznaczył, stało się to w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej.
Rodzinie i najbliższym składam wyrazy szczerego współczucia, pozostając w modlitwie za duszę niewinnego dziecka oraz Jej mamy – dodał prezydent we wpisie na platformie X.
Reakcje na tragedię
Również rzecznik rządu Adam Szłapka odniósł się do tej tragedii, zaznaczając: Nie ma żadnych wątpliwości: wróg jest na Kremlu. Czy potrzeba lepszego dowodu?"
O tym, że w ataku Rosji na cywilów w Tarnopolu zginęła 7-letnia obywatelka Polski, informował wcześniej rzecznik MSZ Maciej Wewiór. "W nocy z 18 na 19 listopada Rosja zaatakowała cywilów w Tarnopolu. Wśród ofiar tego bestialstwa jest 7-letnia obywatelka Polski – Amelka" – napisał, dodając, że dziewczynka zginęła w nocy ze swoją mamą.
Atak w Tarnopolu. Zginęło polskie dziecko
Do ataku na Tarnopol na zachodzie Ukrainy doszło w środę rano. W tym dniu wojska rosyjskie uderzyły w Ukrainę z zastosowaniem ponad 470 dronów i prawie 50 rakiet.
Trafione zostały dwa bloki mieszkalne, w których wybuchły pożary. W piątek liczba zabitych w ataku na Tarnopol wzrosła do 31 – ratownicy wydobyli tego dnia z gruzów ciała trzech osób, w tym dwojga dzieci. Rannych zostało 94 osoby. Nadal za zaginione uważa się 13 osób.
Tragedia ta jest tylko jednym z przykładów brutalności konfliktu na Ukrainie, który wpływa na życie niewinnych ludzi.
Źródło: PAP