Atak białego tygrysa w ukraińskim zoo. Pracownik zginął podczas karmienia
Opiekun zoo z Mariupola w Ukrainie zginął tragicznie po ataku białego tygrysa bengalskiego, który prawdopodobnie bronił swoich młodych. Alexey Melnikov popełnił fatalny błąd, zapominając przenieść tygrysicę do innej klatki przed karmieniem.
Tragiczny incydent miał miejsce w ukraińskim zoo w Mariupolu. Jak donosi portal Ladbible.com, opiekun zoo, Alexey Melnikov, zginął tragicznie po tym, jak biały tygrys bengalski, najprawdopodobniej chroniący swoje młode, zaatakował go podczas karmienia.
Alexey Melnikov, pochodzący z Półwyspu Krymskiego, miał długą historię pracy z dzikimi zwierzętami. Jego pasja do opieki nad nimi była widoczna w każdym jego geście, a jego własne słowa, wypowiedziane wcześniej w rosyjskiej telewizji, brzmiały: "Nie mogę żyć bez zwierząt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atrakcja nie tylko na lato. Obiekt całoroczny sprawdzi się idealnie na ferie
Atak tygrysa w ukraińskim zoo
Jak się okazało, Melnikov zapomniał o jednej kluczowej rzeczy: nie przeniósł białego tygrysa o imieniu Lucy do innej klatki przed wejściem do jej przestrzeni. Jak wspomina koleżanka opiekuna, Galina Zamarakhina, tuż przed incydentem zapytała go: "Gdzie jest Lucy?". W odpowiedzi usłyszała: "W tej budce, już ją przeniosłem". Niestety, jak się okazało, Melnikov zapomniał to zrobić, co doprowadziło do tragicznych konsekwencji.
Chwilę później Galina usłyszała przerażający krzyk. Zdołała zamknąć klatkę na czas, co uratowało jej życie, jednak nie udało się tego zrobić w przypadku jej kolegi. - Ona [tygrysica - przyp. red.] patrzyła na mnie. Nie wiem, jak udało mi się ją zamknąć - mówi Zamarakhina, cytowana przez "LADBible".
Dyrektor ukraińskiego zoo, Savely Vashura, w rozmowie z mediami wyjaśnił, że biała tygrysica, która zaatakowała opiekuna, miała cztery młode, co mogło wywołać jej agresję. Zwrócił uwagę, że w okresie opieki nad potomstwem samice tygrysów stają się szczególnie terytorialne i gotowe do obrony swoich młodych.
Po tragicznym incydencie rosyjski Komitet Śledczy wszczął dochodzenie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna zginął w wyniku poważnych obrażeń. Wstępne informacje sugerują, że tygrys zaatakował go, wgryzając się w okolice głowy, co doprowadziło do śmierci.