Atak nożownika w Warszawie. Bo trzymali się za ręce

W Warszawie doszło do niebezpiecznego incydentu na tle homofobicznym. Sprawca dźgnął nożem przechodnia, bo ten trzymał za rękę swojego partnera.

Homofobiczny atak w WarszawieHomofobiczny atak w Warszawie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Emanuele Cremaschi

Witalij i Maciej wybrali się na spacer, trzymając się za ręce. Ten widok nie odpowiadał jednemu z przechodniów. "Nie róbcie tego przy dzieciach” – krzyczał mężczyzna. Nalegał, by partnerzy się rozdzielili. Gdy odmówili, napastnik dźgnął jednego z nich nożem w plecy.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Homofobiczny incydent w Warszawie. Blisko tragedii

Przykry incydent miał miejsce 17 lutego, w pobliżu stacji metra Wierzbno w Warszawie. Spacerująca para początkowo starała się nie zwracać uwagi na obraźliwe komentarze mężczyzny. Ten jednak nie przestawał.

To do was przed chwilą mówiłem. Nie powinniście trzymać się za ręce przy dzieciach! – krzyczał do trzymających się za ręce Maćka i Witalija

Maciej próbował przekonać zaczepnego przechodnia, że nie robią nic złego, ale to nie zadziałało. Sprawca nagle wyciągnął nóż i ugodził mężczyznę w plecy, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.

Ranny dopiero po paru krokach zdał sobie sprawę, że krwawi. Mężczyźni natychmiast wezwali policję. Chwilę później przyjechała też karetka pogotowia.

Vitaliya natychmiast zabrali do szpitala, Maciek został i opowiadał policjantom co się wydarzyło, przekazywał rysopis atakującego. Ze szpitala przyszedł SMS od Vitaliya: „rana 4 cm szeroka, 3 cm głębokości”. Na szczęście nożownik nie uszkodził żadnego ważnego organu – napisał na Facebooku Konrad Dulkowski, szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Ksenofobicznych i Rasistowskich

Napastnik jest poszukiwany przez policję pod zarzutem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności. 

W sprawie trwają działania operacyjne i dochodzeniowo-śledcze w celu ustalenia sprawcy – poinformował Fakt rzecznik KRP Warszawa II Robert Koniuszy. Policja prosi świadków o wszelkie informacje, które mogą mieć znaczenie w sprawie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany