Atak watahy na Kaszubach. "Zostaną zastrzelone"

Na Kaszubach wataha zaatakowała owce kameruńskie jednego z gospodarzy. Po tym zdarzeniu dwa wilki zostaną zastrzelone. "Przede wszystkim trzeba łagodzić koegzystencję wilków i ludzi. Mamy do tego dobre narzędzia" – mówi dr hab. Michał Żmihorski.

Dwa wilki zostaną odstrzelone.Dwa wilki zostaną odstrzelone.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Na przełomie kwietnia i maja 2023 w jednym z gospodarstw we wsi Wąglikowice na Kaszubach zginęło dziewięć owiec kameruńskich. Właściciel owiec zgłosił się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o odszkodowanie. Wiedział, że za wszystkim stoją wilki.

Odstrzał wilków

Dziennikarze TVN24 dotarli do protokołu po oględzinach RDOŚ, ale nie znalazło się w nim zbyt wiele dowodów na działanie wilków. Jedna owca i baranek zaginęły, a pięcioro zwierząt miało ślady po ugryzieniach.

Właściciel owiec dostał pozwolenie na odstrzał dwóch wilków. Do 31 sierpnia ma zabić pierwszego, jeśli ten zbliży się do jego gospodarstwa. W przypadku kolejnych ataków, właściciel może zastrzelić także drugiego wilka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Odessie miksują życie wojenne ze zwykłym. "W dzień na plaży, a w nocy w schronie"

Przede wszystkim trzeba łagodzić koegzystencję wilków i ludzi. Mamy do tego dobre narzędzia. Po pierwsze, istotny jest sposób trzymania przez właścicieli zwierząt hodowlanych i domowych. Na wsiach psy chodzą luzem, nie ma ogrodzeń, albo są nieszczelne. Właściciele w ciągu dnia trzymają psy na łańcuchu, a w nocy je spuszczają luzem, żeby się »wybiegały«. Krowy, konie, owce czy kozy też bywają źle zabezpieczone. A to wabi wilki, dla których takie niepilnowane zwierzę jest łatwym celem — mówi dr hab. Michał Żmihorski cytowany przez OKO.press.

Doradza, aby w przypadku zagrożenia zastosować proste, ale skuteczne rozwiązania. Gospodarze powinni mieć ogrodzenia elektryczne, fladry, czy też psy pasterskie. Rolnikom powinny być także zagwarantowane odszkodowania w przypadku ataku wilków.

Jak zaznacza Żmihorski decyzja o odstrzale powinna być wydawana po dokładnej analizie zdarzenia. Trzeba udowodnić, że szkody zostały faktycznie wyrządzone przez wilki, a nie przez bezpańskie psy. Ekspert dodał, że sporym problemem jest nielegalny odstrzał wilków.

Na razie nie widać zagrożenia dla populacji wilków, jakie mógłby wywołać taki odstrzał. Większym zagrożeniem jest odstrzał nielegalny - dodał Michał Żmihorski.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach