Awaryjne lądowanie samolotu. Wyciekły dramatyczne nagrania

32

Samolot Qantaslink lecący z Newcastle do Brisbane w Australii był zmuszony awaryjnie lądować. W sieci pojawiły się dramatyczne nagrania, na których słychać stewardessę powtarzającą: "Brace!", wzywając do przybrania pozycji bezpieczeństwa.

Awaryjne lądowanie samolotu. Wyciekły dramatyczne nagrania
Samolot Qantaslink lecący z Newcastle do Brisbane w Australii był zmuszony awaryjnie lądować. (Flickr, Twitter)

Samolot Qantaslink lecący do Brisbane z Newcastle został zmuszony do awaryjnego lądowania. Do sieci trafiło nagranie pokazujące chwile grozy na pokładzie. Na filmie widzimy opuszczone koła samolotu, w tle słychać stewardessę, która powtarza: "Brace!", co oznacza wezwanie do przybrania pozycji bezpieczeństwa.

Po wylądowaniu słychać, jak jeden z członków personelu pokładowego krzyczy: "Nie ruszaj się! Nie ruszaj się! Nie ruszaj się!", podczas gdy na płycie lotniska na pasażerów samolotu czekała już załoga strażacka.

Media donoszą, że lot QF2420 awaryjnie lądował po "otrzymaniu w kokpicie sygnału lampki sygnalizacyjnej o potencjalnym problemie z podwoziem".

Piloci postępowali zgodnie ze standardowymi procedurami i wymaganymi listami kontrolnymi dla tego typu wydarzeń - potwierdził rzecznik Qantaslink.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Prezes australijskich linii lotniczych QantasLink John Gissing powiedział, że pilot samolotu wykonał "świetną robotę".

Wykonali świetną robotę, radząc sobie z sytuacją, podczas której mogli skorzystać z obszernego szkolenia, które przeszli. Nasi inżynierowie sprawdzili samolot i stwierdzili, że alarm w kokpicie był spowodowany wadliwym czujnikiem, a podwozie działało normalnie podczas lotu - przekazał w oświadczeniu Gissing.

"Rozumiemy, że byłoby to bardzo niepokojące doświadczenie dla naszych pasażerów i szczerze im dziękujemy za współpracę podczas całego lotu" - dodał Gissing. Rzecznik lotniska w Brisbane potwierdził, że samolot przewoził 64 pasażerów i wykonał awaryjne lądowanie. Nikt nie doznał obrażeń.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Załoga samolotu zgłaszała problemy z podwoziem, gdy wzywano pomoc i wysyłano prośbę o pozwolenie na lądowanie - potwierdza rzecznik lotniska. Rzecznik Qantaslink poinformował, że samolot Dash 8 Q400 został odholowany z powrotem do terminalu po awaryjnym lądowaniu.

Zobacz także: Feralny lot Andrzeja Dudy. Wiceszef MSZ wytknął hipokryzję
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić