Bezduszni Polacy z Dover. Ukradli dzieciakowi ostatnie pieniądze

Brytyjski sąd skazał dwóch Polaków, którzy z nożem terroryzowali mieszkańców Dover. 22-letni Roland B. i 19-letni Eryk M. trafią za kratki. Obaj mieli być silnie uzależnieni od marihuany.

Brytyjski sąd skazał Rolanda B. i Eryka M. za dwa napady z użyciem nożaBrytyjski sąd skazał Rolanda B. i Eryka M. za dwa napady z użyciem noża
Źródło zdjęć: © Policja

Polacy dokonali w Dover w hrabstwie Kent dwóch napadów z użyciem noża w styczniu 2019 roku. Sąd skazał 22-letniego Rolanda B. sześć lat i dziewięć miesięcy pozbawienia wolności. Jego 19-letni kolega Eryk M. w momencie popełniania przestępstwa był niepełnoletni. W związku z tym trafi na cztery lata do ośrodka dla młodocianych przestępców.

Okradli bezbronnego nastolatka. Ukradli mu ostatnie pieniądze

Pierwszy z napadów miał miejsce w pobliżu stacji kolejowej Dover Priory. Roland B., Eryk M. oraz ich młodszy kolega – którego danych nie ujawniono – otoczyli 38-letniego mężczyznę. Jeden z przestępców krzyknął, że jest policjantem i zażądał oddania torby. Bandyci zabrali cenne przedmioty oraz 120 funtów (ok. 645 zł) w gotówce.

Drugą ofiarą Polaków padł 17-latek. Przestępcy zaczaili się na niego na parkingu. Przystawili mu nóż do żeber i powiedzieli, że jeżeli wykona choć jeden fałszywy ruch, to zginie. Przestraszony chłopak miał przy sobie tylko telefon komórkowy i 8 funtów (ok. 43 zł). Wszystko to oddał bandytom.

Terroryzowali z nożem miasto. Byli uzależnieni od marihuany

Roland B. i Eryk M. nie przyznali się do winy. Sąd skazał ich jednak na podstawie mocnych dowodów. Trzeci, niepełnoletni wspólnik bandytów usłyszał wyrok 15 miesięcy w ośrodku dla młodocianych przestępców.

Sędzia wskazał, że na zachowanie mężczyzn miało wpływ ich silne uzależnienie od marihuany. Jak donoszą brytyjskie media, Roland B. wpadł, kiedy próbował okraść dom starszej pary. Żeby wejść do środka, najpierw ukradł im klucze. W środku zastał go jednak syn staruszków. Mężczyzna dokonał obywatelskiego zatrzymania.

Obejrzyj także: Gigantyczny lej po eksplozji bomby. Policja publikuje zdjęcia

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"