Skandal wokół reklamy. Odbiła się na świecie szerokim echem

35

Spot czekoladowych jajek Creme Egg odbił się szerokim echem nie tylko w Wielkiej Brytanii, lecz na całym świecie. Jednak rozgłos, jaki towarzyszy spotowi, nie wynika ze smaku produktu, lecz jednej ze scen. Wystąpili w niej dwaj mężczyźni, którzy udawali pocałunek.

Skandal wokół reklamy. Odbiła się na świecie szerokim echem
Ta scena zapewniła firmie Cadbury rozgłos na całym świecie (YouTube, Cadbury)

Kontrowersyjna reklama została wyemitowana z okazji 50. urodzin marki Creme Egg. Jej bohaterowie – w rytm muzyki – w kolejnych scenach wspólnie cieszyli się smakiem czekoladowych jajek. W gronie postaci znalazła się para jednopłciowa.

Reklama Creme Egg wzbudza kontrowersje z powodu pocałunku dwóch mężczyzn

W ujęciu widać parę mężczyzn, którzy przekazują sobie – z ust do ust – jedno z czekoladowych jajek Creme Egg. Niektórzy widzowie poczuli się jednak dotknięci takim widokiem, uznając, że podobny widok jest niestosowny w spocie produktu przeznaczonego m.in. dla dzieci.

Niezadowoleni internauci domagają się poprawienia spotu. W tym celu zainicjowali specjalną petycję, którą podpisało już około 25 tysięcy osób. Na Twitterze pojawiły się również posty osób deklarujących, że przestaną kupować produkty Cadbury.

Nie wierzę, że przedstawiłbyś tak parę heteroseksualną – wyrażał oburzenie na Twitterze jeden z, jak się podpisał, "byłych klientów.

Ostatecznie rzecznik Cadbury zdecydował się na ustosunkowanie do krytyki. Oświadczenie zostało opublikowane na Twitterze. W tekście podkreślono, firma zawsze wspierała postęp, a "pocałunek" dwóch panów został ukazany w taki sposób, jak miałoby to miejsce w przypadku kobiety i mężczyzny.

Zawsze byliśmy postępową marką, która szerzyła komunikaty o integracji, czy to przez nasze produkty, czy kampanie. "Prawie pocałunek" pary dzielącej się Creme Egg został ujęty w reklamie w takim samym świetle jak każdej innej – czytamy w oświadczeniu Cadbury na Twitterze.
Zobacz także: Zobacz też: Lisowska : "Nie mam zamiaru płakać w nowym samochodzie. Robię to dla pieniędzy"
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić