aktualizacja 

Całowali trumny zmarłych na COVID-19. Tysiące nowych zakażeń

59

Serbia i Czarnogóra w przeciągu kilku tygodni straciły dwóch ważnych zwierzchników Kościoła prawosławnego. Obaj zmarli na COVID-19. Pogrzeby okazały się przyczyną wielu nowych zakażeń.

Całowali trumny zmarłych na COVID-19. Tysiące nowych zakażeń
Pogrzeb Serbia (Getty Images)

30 października zmarł biskup Serbskiej Cerkwi Prawosławnej Amfilochiusz. Walczył z zakażeniem COVID-19 i z powikłaniami po chorobie. W ostatnich dniach podpięty był do respiratora w szpitalu w Podgrodnicy.

Jego śmierć była wstrząsem dla całego Kościoła. Zorganizowano pogrzeb, na który przyszły setki wiernych, ceremonię poprowadził nowy patriarcha Serbskiej Cerkwi Prawosławnej - Ireneusz. Mimo epidemii szacunek zmarłemu biskupowi okazano w tradycyjny sposób - całując trumnę.

Kilka dni po pogrzebie okazało się, że 90-letni duchowny zaraził się koronawirusem. Na początku listopada liczba zakażeń drastycznie zaczęła wzrastać. Władze nie miały wątpliwości, że przyczyną był pogrzeb. W końcu setki wiernych całowało trumnę ze zmarłym na COVID-19 duchownym.

Pogrzeb okazał się przyczyną tysięcy nowych zakażeń

20 listopada lokalne media poinformowały, że patriarcha Ireneusz przegrał walkę z koronawirusem. Jednak i tym razem tradycja wzięła górę nad epidemią i ponownie zorganizowano uroczystą ceremonię, na którą przyszło wielu wiernych

Władze Czarnogóry krytycznie podeszły do wydarzenia. Kolejny taki pogrzeb okazał się przyczyną tysięcy nowych zakażeń. Problemem było nie tylko niezachowanie odpowiedniego dystansu i duże zgromadzenie, ale również tradycyjne całowanie trumny, w której leżał przecież zmarły z powodu zakażenia duchowny.

Zobacz także: Koronawirus. Osoby po kwarantannie mogą zakażać? Ekspert tłumaczy
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić