Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 

Chcą wyjaśnić śmierć Andrzeja Leppera. Powstanie komisja śledcza?

234

Andrzej Lepper zmarł w sierpniu 2011 roku. Chociaż od momentu śmierci lidera Samoobrony minęła ponad dekada, to nadal budzi ona spore emocje. Część znajomych i dawnych sojuszników Leppera nie wierzy w jego samobójstwo. Dlatego Konfederacja chce, aby śmiercią polityka zajęła się specjalna komisja śledcza.

Chcą wyjaśnić śmierć Andrzeja Leppera. Powstanie komisja śledcza?
Chcą wyjaśnić śmierć Andrzeja Leppera. Powstanie komisja śledcza? (PAP, Radek Pietruszka)

Śmierć Andrzeja Leppera wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Wieloletni lider Samoobrony i wicepremier w rządzie Prawa i Sprawiedliwości został znaleziony martwy w biurze swojej partii w Warszawie. Postępowanie prowadzone przez prokuraturę wykazało, że Lepper popełnił samobójstwo poprzez powieszenie się.

Śledczy ustalili, że Lepper cierpiał na depresję, po tym jak wypadł ze świata polityki i nie miał wpływu na bieżące wydarzenia. Dodatkowo miał problemy finansowe i prawne, bo toczyło się przeciwko niemu kilka postępowań karnych. Jednak w samobójstwo polityka od początku nie wierzy część jego współpracowników z czasów Samoobrony.

Chcą wyjaśnić śmierć Andrzeja Leppera. Powstanie komisja śledcza?

Chociaż wkrótce minie 11 lat od momentu śmierci Andrzeja Leppera, to dość zaskakujący wniosek złożyła właśnie Konfederacja. W imieniu tej partii Robert Winnicki przygotował dokumenty ws. powołania specjalnej komisji śledczej. Miałaby ona wyjaśnić, czy lider Samoobrony faktycznie targnął się na swoje życie.

Problem polega na tym, że sama Konfederacja ma tylko 11 parlamentarzystów i nie jest w stanie samodzielnie przeprocedować wniosku w Sejmie. Dlatego Winnicki na łamach "Faktu" zaapelował do posłów z innych ugrupowań, aby wsparli pomysł jego partii.

- Przedstawiono tę śmierć jako samobójczą, ale my ją traktujemy jako niewyjaśnioną. 11 rocznica śmierci to najwyższy czas na wyjaśnienie tajemnicę śmierć byłego wicepremiera - powiedział poseł Grzegorz Braun z Konfederacji.

"Fakt" przypomina też słowa Danuty Hojarskiej, bliskiej współpracownicy Andrzeja Leppera z czasów Samoobrony. - Nie wierzę w samobójstwo. Andrzej nie mógłby tego zrobić i jestem pewna, że tego nie zrobił - mówiła była posłanka.

Hojarska zwracała też fakt na to, że Leppera znaleziono martwego w weekend, a sekcję zwłok byłego wicepremiera przeprowadzono dopiero w poniedziałek. - Przecież teraz, jak jest wypadek w sobotę czy niedzielę, to ściągają natychmiast prokuratora! - twierdziła.

Zobacz także: Węgry chcą rozbioru Ukrainy? "Tego nikt nie powie publicznie"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić