CPK a wojsko. "W pierwszych godzinach wojny port przestanie istnieć"

Nazwa Centralny Port Komunikacyjny jest dziś odmieniana przez wszystkie przypadki. Trwają spory, czy port powinien powstać, czy też jest przykładem gigantomanii w myśleniu i planowaniu. Nie można zapominać, że istotne są także wojskowe aspekty budowy portu. Zapytaliśmy o komentarze ekspertów.

CPK
CPK
Źródło zdjęć: © materiały prasowe | Foster+Partners
Łukasz Maziewski

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego pochłonęła już miliony złotych. Ma to być olbrzymi hub komunikacyjny, łączący zalety lotniska i ogromnego węzła komunikacji kolejowej i drogowej. Wciąż jednak nie wiadomo, czy inwestycja w ogóle zostanie zrealizowana.

W dyskusjach często podnoszony jest komponent wojskowy, związany z bezpieczeństwem kraju. Spółka budująca port mgliście pisze o "infrastrukturze wojskowej", którą ma zagospodarować wspólnie z ministerstwem obrony. Szczegółów jednak brakuje.

Być może CPK miało rację bytu z perspektywy wojskowej, kiedy toczyły się rozmowy o budowie tzw. fortu Trump. Stała baza wojsk amerykańskich w Polsce mogłaby być uzasadnieniem dla budowy tak ogromnego lotniska, które miałoby komponent wojskowy. Ale projekt upadł. A CPK budzi kontrowersje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania

O kwestię uzasadnienia wojskowego zapytaliśmy ekspertów. Odpowiedzi były niejednoznaczne. Były Szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch mówi o2.pl, że każda tak duża inwestycja - czy to lotnisko, czy autostrada, czy port morski - ma jakiś aspekt wojskowy.

W tym przypadku ma znaczenie logistyczne i należy to uwzględnić. Uważam, że może to podnieść stan bezpieczeństwa Polski, ale należy dokonać głębokich analiz i studiów finansowych, czy skala przedsięwzięcia nie jest zbyt duża, by się ono zbilansowało - przekonuje generał.

O tym, że CPK ma - lub raczej będzie mieć - kluczowe znaczenie dla kraju, mówi także były dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w prezydenckim Biurze Bezpieczeństwa Narodowego gen. Jarosław Kraszewski. W rozmowie z o2.pl wskazuje, że posiadanie takiego elementu infrastruktury krytycznej, przystosowanego do przyjmowania strategicznych samolotów transportowych, jest warunkiem koniecznym w rysujących się scenariuszach zagrożeń.

Zwyczajnie wypadałoby mieć lotnisko, które jest poza zasięgiem środków ogniowo-rakietowych wroga lub w miejscu, gdzie wspomniane środki wroga mogą być strącone przez naszą obronę przeciwlotniczą. Nie mamy obecnie lotniska z przepustowością i zdolnością przyjęć np. Globemasterów (ciężkich samolotów transportowych - red.) - tłumaczy Kraszewski.

Po drugie, jak mówi, ważna jest infrastruktura kolejowo-drogowa. Lokalizacja CPK nie jest przypadkowa. Ma dość dobrą sieć dróg, włącznie ze skrzyżowaniami autostrad północ-południe i wschód-zachód.

No i kluczowe jest położenie lotniska w Łasku: stamtąd samoloty dolecą szybciej i zapewnią bezpieczeństwo CPK - podsumowuje gen. Kraszewski.

"Na dwoje babka wróżyła"

Wątpliwości ws. CPK ma prof. Grzegorz Ciechanowski z Uniwersytetu Szczecińskiego. Były wojskowy, a obecnie wykładowca akademicki rozpoczyna od tego, że dynamika w sferze wojskowej jest ogromna, zmienia się charakter i skala działań w wymiarze operacyjno-strategicznym.

Na dwoje babka wróżyła. Pytanie: czy wojna w Europie nie dowodzi potrzeby posiadania takiego hubu jak CPK? Ale z drugiej strony jest pytanie o nadmierną centralizację centrów logistycznych. Być może jednak powinno się iść w stronę decentralizacji. Większość polskich portów lotniczych jest oparta o dawne lotniska wojskowe - mówi o2.pl prof. Ciechanowski.

Profesor przypomina, że wojna w Ukrainie niesie ogromne wyzwania logistyczne dla Polski jako sąsiada, który dostarcza Ukraińcom m.in. sprzęt z NATO. Potrzebujemy więc niezbędnego zaplecza. Zwłaszcza, że po szczycie NATO w Warszawie w 2016 r. od Estonii po Węgry mamy batalionowe grupy bojowe NATO. Niemcy planują utworzyć grupę brygadową, czyli trzykrotnie większą, a inni mogą iść drogą zwiększenia potencjału wojsk.

Takie centra logistyczne są i będą więc potrzebne. Z tym, że gdyby taki port miał mieć zastosowanie wojskowe, to powinien mieć także bazy i składy logistyczne, takie "megaparkingi", skąd by odprawiano sprzęt do miejsc przeznaczenia. Pytanie, czy to zostało uwzględnione na etapie planowania budowy CPK - mówi wykładowca ze Szczecina.

Obawa o zniszczenie

Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej stawia inne pytania. Pierwsze z nich brzmi: czy tak potężny obiekt znajdujący się stosunkowo blisko linii ewentualnego frontu nie zostanie szybko unieszkodliwiony w razie konfliktu?

Podobnie uważa były pilot myśliwca F-16 płk Krystian Zięć. Przekonuje on, że "w pierwszych godzinach wojny CPK przestanie istnieć". Dlaczego? Ponieważ stanowi, jak tłumaczy pilot, fantastyczny, ważny strategicznie cel. Z tego względu, jak mówi, podczas wojny działa się w warunkach rozproszenia.

Widzę argumenty za CPK, jeżeli weźmiemy pod uwagę możliwość zwiększenia zdolności transportowo-logistycznych. Ale powinno się mocno uwzględnić relacje koszt-efekt. Generalnie mamy tendencję do rozpraszania potencjału, a nie kumulowania go - rozwija myśl gen. Koziej.

Dlatego przychyla się do głosów sceptyków, powątpiewających w sens tak wielkiej inwestycji i to w pobliżu linii frontu. Dla naszych sojuszników może to być, jak mówi, atrakcyjne. Ale ma wątpliwości z punktu widzenia prowadzenia działań wojennych.

Pamiętajmy jednak, że w NATO najważniejsza jest zdolność odstraszania i szybkiego reagowania na nadchodzące kryzysy. Z tego punktu widzenia jest to atrakcyjne. Tyle, że z takiego lotniska i tak należałoby się szybko rozproszyć i tu już wątpliwości mam. Baza w Ramstein ma sens istnienia, bo jest położona względnie daleko od linii potencjalnego frontu - konkluduje.

Łukasz Maziewski, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
17 grudnia 1970. Gdynia wspomina tragiczne wydarzenia
17 grudnia 1970. Gdynia wspomina tragiczne wydarzenia
Odkrycie we Włoszech. "Tysiące tropów sprzed 210 mln lat"
Odkrycie we Włoszech. "Tysiące tropów sprzed 210 mln lat"
Matematyka sprzed 8 tysięcy lat. Ujawniono sekrety
Matematyka sprzed 8 tysięcy lat. Ujawniono sekrety
Wyniki Lotto 16.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 16.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Leśnicy musieli interweniować. Oto co zrobił bóbr
Leśnicy musieli interweniować. Oto co zrobił bóbr
Świętował 18. urodziny. Policja pokazała, co zrobił
Świętował 18. urodziny. Policja pokazała, co zrobił
Plebiscyt FIFA 2025. Wybrano najlepszych piłkarzy
Plebiscyt FIFA 2025. Wybrano najlepszych piłkarzy
Dentysta skazany. Wyłudził ponad milion złotych z NFZ
Dentysta skazany. Wyłudził ponad milion złotych z NFZ
"Czułem, że coś ukrywają". Ojciec Mai z Mławy ujawnił szokujące informacje
"Czułem, że coś ukrywają". Ojciec Mai z Mławy ujawnił szokujące informacje
Kto poprowadzi relacje z igrzysk? TVP ujawnia, kto nie pojedzie do Włoch
Kto poprowadzi relacje z igrzysk? TVP ujawnia, kto nie pojedzie do Włoch
We Francji wybito prawie 3 tys. sztuk bydła. Rolnicy wyszli na ulice
We Francji wybito prawie 3 tys. sztuk bydła. Rolnicy wyszli na ulice
IMGW ostrzega. Mgła spowije niemal cały kraj. Później nagły zwrot
IMGW ostrzega. Mgła spowije niemal cały kraj. Później nagły zwrot