"Człowiek bizon" z Kapitolu na "szamańskiej" diecie w areszcie
Mężczyzna znany jako "szaman "QAnon" za udział w zamieszkach na Kapitolu przebywa obecnie w areszcie. Ku zdziwieniu wielu osób, może liczyć na specjalne żywienie.
"Szaman Q'QAnon" czyli Jacob Chansley stał się twarzą zamieszek na Kapitolu. Niedługo będzie sądzony za swoje przewinienia. Do tego czasu czeka na rozprawę w areszcie federalnym. Tam jednak chyba nie ma na co narzekać.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Gdy inni więźniowie muszą zadowolić się kanapkami ze słabej jakości mięsem czy owocami z puszki, Chansley ma specjalną dietę. Mężczyzna dostaje żywność ekologiczną, a zadecydował o tym sędzia federalny. Podobno "szaman" kilkukrotnie prosił o zmianę diety, a nawet miał się podjąć chwilowego strajku głodowego.
Jak podaje BBC, Jacob Chansley argumentując swoje żądanie powiedział, że nieekologiczne jedzenie jest sprzeczne z jego religią. Ponadto jedzenie podawane w areszcie miało być przyczyną jego choroby.
Fakt, że temu człowiekowi dano tego rodzaju preferencje, świadczy o podwójnych standardach w systemie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych oraz w systemie detencyjnym - powiedział ks. Al Sharpton, kultowy działacz na rzecz praw obywatelskich i założyciel National Action Network
Czytaj także: Czarne urządzenie pod samochodem. Mechanik oniemiał
Chansley został zatrzymany 6 stycznia w Federalnym Zakładzie Karnym w Phoenix w Arizonie. Tam zgodnie z przedstawioną dokumentacją dostawał żywność ekologicznego pochodzenia. Gdy przeniesiono go do aresztu w Waszyngtonie, sąd odrzucił wniosek, ponieważ dostawcy żywności nie mieli takiej opcji w ofercie.
"Szaman 'QAnon" został przeniesiony kolejny raz. Trafił do William G. Truesdale Adult Detention Center w Alexandrii w Wirginii. Firma, która dostarcza jedzenie do tego więzienia zaoferowała, że zajmie się zorganizowaniem ekologicznej żywności dla tego więźnia.