aktualizacja 

Czytelnik przysłał zdjęcie pączków z Biedronki. "Zwątpiłem"

593

Tłusty czwartek wypada w tym roku 16 lutego. Jak nakazuje tradycja, w tym dniu obowiązkowo należy zjeść przynajmniej jednego pączka. Nasz czytelnik postanowił zakupić go w markecie Biedronka. Szybko jednak zauważył problem.

Czytelnik przysłał zdjęcie pączków z Biedronki. "Zwątpiłem"
Czytelnik przysłał zdjęcie pączków z Biedronki. "Zwątpiłem" (o2)

Trudno wyobrazić sobie tłusty czwartek tez pączka. Z powodu szalejącej inflacji cena tego wypieku szybuje i przebija tę z 2022 roku. W Polsce cały czas rosną ceny podstawowych produktów i usług. Wyższe rachunki za prąd czy gaz to niejedyne skoki cen, na które muszą być przygotowani mieszkańcy naszego kraju.

Niedawno informowaliśmy, że ceny pączków w jednej z warszawskich cukierni wahają się od 4 do 8 złotych. Dużo drożej jest w lokalach celebrytów i gwiazd znanych ze świata show-biznesu. W restauracji Magdy Gessler "U Fukiera" za sztukę zapłacimy 15 złotych, tymczasem w cukierni "Słodki Słony", również należącej do Gessler, koszt łakocia sięga aż 18 złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Margaret wróci do "The Voice of Poland"? Stawia jeden warunek

Alternatywą są zawsze sieci handlowe, które już kilka dni temu przedstawiły swoje gazetki, z których dowiadujemy się, jakie promocje na pączki przewidziane zostały na tłusty czwartek 2023. Jeden z naszych czytelników wybrał się do Biedronki i znalazł tam pączki w znakomitej cenie. Jeśli zdecydujemy się na kupno 6 pączków, za jednego zapłacimy tylko 85 groszy.

Tłusty czwartek. Pączki z supermarketów i ich skład

Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Otóż jak zauważył czytelnik, skład tych pączków jest podobny jak przed rokiem. I nie do końca korzystny dla naszego zdrowia.

W składzie są między innymi: emulgatory, zagęstniki, sztuczne aromaty. W składzie pączka jest również syrop glukozowo-fruktozowy. Największa szkodliwość fruktozy polega na tym, że jej nadmierne spożycie prowadzi do nadwagi i otyłości.

W ubiegłym roku, analizując skład pączków z Biedronki, portal czytamyetykiety.pl informował, że skrobia modyfikowana, mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych - a więc substancje, które są również w pączkach w tym roku - to substancje zbędne. Wskazywał też na dużą zawartość cukrów i substancji słodzących.

Lepiej pod względem jakości nie wyglądają pączki z Lidla. Jak podkreśla portal czytamyetykiety.pl, w pączkach z tego miejsca nagminnie stosowany jest olej palmowy. Oprócz tego producent nie poskąpił sobie różnych konserwantów. W składzie znajdziemy dwutlenek siarki, sorbinian potasu oraz benzoesan sodu.

Co więcej, nadzienie różane wcale w pączkach nie jest różane, a jedynie o smaku róży. Samego aromatu róży jest tutaj... 0,003 procenta.

Które pączki wypadają więc lepiej? "Według nas odrobinę lepiej (co nie znaczy, że dobrze) wypadła tutaj Biedronka – ich produkty nie są tak napakowane dodatkami, chociaż i tak składy pozostawiają bardzo dużo do życzenia…" - pisał w ubiegłym roku portal czytamyetykiety.pl.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić