Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Niewiński
Kamil Niewiński | 
aktualizacja 

Dobrze się przygotował. Zabójca 6-latka zabrał specjalistyczny sprzęt

171

Nie milkną echa przerażającej zbrodni, do jakiej doszło w piątek w Gdyni. Grzegorz Borys zabił swojego 6-letniego syna, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. W jego sprawie cały czas pojawiają się nowe informacje.

Dobrze się przygotował. Zabójca 6-latka zabrał specjalistyczny sprzęt
Blok, w którym doszło do zabójstwa 6-latka (PAP, PAP/Adam Warżawa)

Śmierć 6-letniego chłopca to wydarzenie, które wstrząsnęło opinią publiczną. Około godziny 10:00 w piątek 20 października kobieta podająca się za jego matkę zadzwoniła na numer alarmowy, informując służby, że jej mąż zamordował ich syna. Chłopiec miał rany cięte szyi i to doprowadziło do jego śmierci. W mieszkaniu znaleziono również martwego psa.

Służby natychmiastowo rozpoczęły obławę na Grzegorza Borysa - ojca chłopca i podejrzanego w sprawie jego zabójstwa. Jego wizerunek został upubliczniony. Według najnowszych medialnych informacji zabójca jest żołnierzem Marynarki Wojennej, który w chwili dokonania zbrodni znajdował się na zwolnieniu lekarskim - takie informacje podaje "Gazeta Wyborcza".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: ''Dar Pomorza'' po remoncie. Niezwykłe zdjęcia z Gdyni

Dziennikarze mają nowe nieoficjalne informacje dotyczące Grzegorza Borysa. Mieli je im przekazać policjanci będący blisko sprawy. Według nich 44-latek miał dokładnie zaplanować morderstwo swojego syna. Mieszkanie miał opuścić ok. godziny 6:00 i pobiec w stronę lasu. Zabrał ze sobą plecak ze specjalistycznym sprzętem do survivalu.

Jest zwykłym szeregowcem, ale bardzo dobrze wysportowanym i potrafiącym przeżyć w terenie. Przebiegnięcie dystansu 20 km nie jest dla niego żadnym problemem. Zakładamy każdy scenariusz, łącznie z samobójstwem sprawcy, ale raczej szukamy żywego. [...] Może być cholernie niebezpieczny, ale najprawdopodobniej nie ma ze sobą broni palnej - powiedział "Wyborczej" anonimowy policjant.

W Gdyni mamy teraz do czynienia z prawdziwą obławą. Poszukiwania prowadzą policjanci nie tylko z Trójmiasta, ale również z innych okolicznych miast. W akcję zaangażowani są również żołnierze, strażacy, strażnicy leśni i żandarmeria wojskowa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Historyczna decyzja Bidena. Największy akt łaski w dziejach
Zeszli do piwnicy. Sensacyjne odkrycie w sercu Aten
Jerzy Owsiak pochwalił się sukcesem. "Jeden sasin"
Alarmujące słowa szefa NATO. "Przełączenie się na tryb wojenny"
Głośno o nim za polską granicą. Oto co mówił o niemieckich zbrodniarzach
"Ubolewam". Andrzej Duda o wolnej Wigilii. Mówi, co mu się nie podoba
Czarzasty trafił do szpitala. Komentarz polityka
Krwiodawcy będą zachwyceni. Oprócz czekolady dostaną ten rarytas
Co po upadku Asada? Wskazują kraj. Na nim może się skupić Rosja
Rakotwórcze ftalany w zabawkach. UOKiK ujawnia
Śmiertelnie potrącił 10-latka i uciekł. Jest wyrok dla kierowcy
Śmierć Natalii z Andrychowa. Śledczy podali przyczynę zgonu
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić