Dokonywali podpaleń w Polsce. Właśnie zatrzymały ich ukraińskie służby

Jak informuje ukraińska policja narodowa, służby rozbiły gang podpalaczy, który działał na terenie Polski i krajów bałtyckich. Grupa miała być finansowana przez rosyjskie FSB. Ukraińska policja poinformowała o zdarzeniu w lokalnych mediach, wykorzystując do tego kadry z pożaru hali targowej Marywilska 44 w Warszawie. Czy to Rosjanie stoją za pożarem?

Policjanci z Ukrainy zatrzymali szajkę podpalaczy Policjanci z Ukrainy zatrzymali szajkę podpalaczy
Źródło zdjęć: © Policja Narodowa Ukrainy
Marcin Lewicki

Ukraińskie służby podają, że rosyjskie FSB rekrutowało obywateli Ukrainy, którzy cechowali się "prorosyjskim nastawieniem". Grupa dywersyjna działała na terenie Polski i krajów bałtyckich.

Według ukraińskiej policji, dywarsanci odpowiadają za podpalenie od kilku do nawet kilkunastu obiektów handlowych na terenie Europy Środkowo-Wschodniej. Celem aresztowanych było doprowadzenie do waśni na tle narodowościowym między Ukraińcami i m.in. Polakami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 02.02, godzina 16:50

Prorosyjscy sabotażyści mieli też otrzymać zamówienie na podpalenie jednego z centrów pomocy humanitarnej dla Ukrainy na terenie Polski - pisze portal belsat.eu.

To oni podpalili Marywilską? Sugestie ukraińskich służb

W informacji podanej na stronie internetowej policji narodowej z Ukrainy, funkcjonariusze wykorzystali kadry przedstawiające palącą się halę targową Marywilska 44 w Warszawie. Służby nie poinformowały jednak, że obiekt ten był również celem działania prorosyjskich dywersantów.

Szefem grupy był 39-latek z Iwano-Frankowska, który zwerbował jeszcze innych mieszkańców tego miasta. To on miał odpowiadać za bezpośredni kontakt z rosyjskim FSB i przyjmował zlecenia na podpalenia. To było świadome i planowe działanie sabotażystów, którzy działali na zlecenie Moskwy.

Wiadomo, że rosyjskie służby wystawiały przestępcom fałszywe dokumenty umożliwiające wyjazd z Ukrainy. Co więcej, grupa była finansowana przez rosyjski wywiad.

Członkom grupy grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że sprawami podpalenia zajmowały się również polskie służby, w tym prokuratura i ABW.

Rzecznik ABW Jacek Dobrzyński w rozmowie z o2.pl przekazał, że nie będzie komentował doniesień ukraińskich służb. Nieoficjalnie udało nam się jednak ustalić, że polskie służby dobrze znały sprawę i współpracowały z Ukraińcami.

Informację tę potwierdziła prok. Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej.

Polska prokuratura pozostaje w stałym kontakcie z prokuraturą ukraińską w zakresie prowadzonych postępowań dot. podpaleń, co skutkuje bieżącą wymianą informacji. Informacje te są na bieżąco weryfikowane - przekazała nam rzecznik Prokuratora Generalnego.

Czy zatrzymani Ukraińcy i finansujący ich Rosjanie mogą mieć związek z podpaleniem Marywilskiej? Tego śledczy na razie nie potwierdzają.

W sytuacji potwierdzenia, że zatrzymane w Ukrainie osoby pozostają w związku podmiotowym czy przedmiotowym z polskimi postępowaniami, prokuratura zwróci się oficjalne w ramach czynności procesowej o przekazanie stosownych informacji bądź dowodów - dodaje prok. Adamiak w rozmowie z o2.pl

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2