Dopadli kierowcę porsche w Piasecznie. Miał chytry plan
27-letni mężczyzna, który ma zakaz prowadzenia pojazdów, próbował oszukać funkcjonariuszy policji. Gdy zauważył patrol, zamienił fotel kierowcy swojego porsche na fotel pasażera. Zuchwały czyn może mieć poważne konsekwencje. Pirat drogowy może trafić do więzienia.
W czwartek (26.09) patrol policji z Piaseczna postanowił zatrzymać kierowcę żółtego porsche. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił fakt, że mężczyzna zamienił miejsca z pasażerką, gdy tylko zauważył policyjny radiowóz.
Podejrzenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. 27-latek, który prowadził porsche, miał zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów. Chciał przechytrzyć policjantów, ale próba ta okazała się dla niego fatalna w skutkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pościg policji za pijanym kierowcą w lesie. Nagranie z radiowozu
O tym, że nie powinien zajmować fotela kierującego, przypomniał sobie dopiero wtedy, gdy zauważył policyjny radiowóz. Postanowił więc zamienić się miejscami z pasażerką, sądząc, że przechytrzy tym samym policjantów - stwierdziła st. asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
O losie pirata drogowego zdecyduje sąd
Zatrzymany 27-latek nie próbował nawet dyskutować z policjantami. Teraz czekają go bardzo poważne konsekwencje złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdu.
Co grozi kierowcy sportowego auta? O jego losie zdecyduje sąd. Czeka go grzywna (od 1500 zł w górę), a także postępowanie w sprawie przestępstwa, jakim jest złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za ten czyn grozi mężczyźnie kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Wjechał na pasy. Ułamki sekundy dzieliły od tragedii
Tak surowa kara to efekt przepisów, które wprowadzono w październiku 2023 roku. Od tego momentu jazda bez uprawnień traktowana jest jak przestępstwo. Podobnie jest z zasądzonym zakazem prowadzenia pojazdów.