Dramatyczne odkrycie w Opolu. Nie żyje kilkuletnie rodzeństwo

Tuż po godzinie 17, 29 sierpnia, policjanci z Opola otrzymali wstrząsające wezwanie. W mieszkaniu na terenie dzielnicy Czarnowąsy odkryto zwłoki dwójki malutkich dzieci. 4-letnia dziewczynka i 3-letni chłopiec mieli zostać zamordowani. W mieszkaniu była także ich ranna matka. Na miejscu tragedii wciąż pracują śledczy.

Na miejscu znaleziono ciała 4- i 3-letnich dzieci (zdjęcie poglądowe)Na miejscu znaleziono ciała 4- i 3-letnich dzieci (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Na miejscu znaleziono także ranną 34-letnią kobietę, partnerkę ojca zamordowanych dzieci. 4-latka i 3-latek mieli rany cięte gardła. Liczne rany kłute ciała miała także 34-latka, którą przewieziono do szpitala. Jak podaje Polsat News - prawdopodobnie to ona zamordowała dzieci.

Nieścisłości w doniesieniach

Nie wiadomo, kto dokładnie zawiadomił policję. Niektóre media podają, że był to ojciec dzieci, który odkrył zwłoki po powrocie z pracy. Z kolei według RMF FM ranna 34-latka jest matką zamordowanych dzieci, a tragicznego odkrycia dokonali ich dziadkowie i to oni zawiadomili policję.

Która z wersji jest prawdziwa - to starał się ustalić "Fakt". Ale bezskutecznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Policja bezczelnie kłamie". Posłanka ostro skandalu w Krakowie

Mogę tylko powiedzieć, że ok. godz. 17 wpłynęło zgłoszenie o znalezieniu ciał dwojga małych dzieci. Do teraz na miejscu trwają czynności policyjne. Zabezpieczamy ślady i dowody, przesłuchujemy świadków. Więcej informacji dla dobra śledztwa, które toczy się pod nadzorem prokuratury, nie ujawniamy - powiedziała w rozmowie z dziennikiem sierż. szt. Marta Białek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

"Fakt" dodaje też, że ojciec dzieci w momencie tragedii był w pracy, a to co zastał po powrocie do mieszkania tak nim wstrząsnęło, że trzeba było go zabrać do szpitala.

Na miejscu tragedii śledczy zabezpieczyli zakrwawiony nóż do tapet. Według danych policji w ciągu ostatnich trzech lat pod tym adresem na opolskich Czarnowąsach nie było żadnych interwencji.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł