Dusił syna i publikował to w sieci. Patostreamerzy mogą trafić za kratki

Małżeństwo patostreamerów z Dąbrowy Górniczej straciło syna. To kara za podduszanie dziecka i chwalenie się tym w Internecie. Matka chłopca płacze wspominając swoje czyny, ale kolejne lata może spędzić w więzieniu. 8-latek przebywa dziś w rodzinie zastępczej, a para oczekuje na proces.

Ojciec dusił syna. Nagrania publikował na TikTokuOjciec dusił syna. Nagrania publikował na TikToku
Źródło zdjęć: © Facebook | BIURO OCHRONY PRAW DZIECKA
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że rok temu w Dąbrowie Górniczej doszło do szokującego zdarzenia. Na TikToku zaczęły pojawiać się filmy, nagrane przez rodzinę patostreamerów. Widać na nich m.in. jak ojciec poddusza swojego 7-letniego syna.

Matka dziecka nie reagowała na zdarzenie. Co więcej, mówiła, że może "w końcu będzie święty spokój". Twórcy patologicznych treści zachęcali internautów, aby wspierali ich wpłatami za oglądanie skandalicznych transmisji.

Okazało się, że rodzice małego chłopca nadużywali alkoholu i często stosowali agresję wobec dziecka. Ojciec 8-latka miał opowiadać też o innych czynnościach seksualnych, których się dopuszczał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marta Linkiewicz ma drugie zasięgi po Lewandowskim. Patologia?

Dziecko jest w rodzinie zastępczej. Matka dziecka może załować

Sprawa zakończyła się interwencją organów ścigania i organizacji pozarządowych. Obroną chłopca przed zwyrodnialcami zajęło się Biuro Ochrony Praw Dziecka w Warszawie.

Działacze organizacji doprowadzili do odebrania chłopca rodzicom. Teraz dziecko przebywa w rodzinie zastępczej. Patostreamerzy mogą z kolei trafić do więzienia na długie lata. Ciążą na nich poważne zarzuty.

Rodzicom postawiliśmy zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą nieporadną ze względu na wiek. Wciąż czekamy na opinię biegłych, którzy muszą się wypowiedzieć, czy w zachowaniu chłopca widać syndrom dziecka maltretowanego, nad którym się znęcano — przekazał "Faktowi" prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Oskarżonym grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Para nie trafiła do aresztu, ale ma dozór policyjny. Gdy dziennikarze "Faktu" spotkali patostreamerów, matka chłopca roniła łzy. Odzyskanie praw do dziecka będzie jednak bardzo trudne.

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów