Erupcja wulkanu Etna. Czy pył wulkaniczny dotrze nad Polskę? "Nie jest to wykluczone"
W nocy z 13 na 14 sierpnia doszło do erupcji wulkanu Etna na Sycylii. Zamknięto lokalne lotnisko, a pył pokrył drogi i plaże. "Transport pyłów nad Europę Centralną nie jest wykluczony" - poinformowało we wtorek IMGW.
Do erupcji Etny doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Około godziny 20:00 na sycylijskim wulkanie zaobserwowano wzrost aktywności sejsmicznej. Epicentrum wstrząsów znajdowało się tuż pod Kraterem Południowo-Wschodnim, ok. 2,8 km nad poziomem morza.
Wybuch wulkanu Etna
Erupcja charakteryzowała się gwałtownymi eksplozjami rozżarzonej lawy, zastygającej w powietrzu i natychmiast opadającej jako bomby wulkaniczne.
Dodatkowo odnotowano opad popiołu. W związku z tym wydano kilka ostrzeżeń, a lotnisko Katania-Fontanarossa zostało tymczasowo zamknięte. Pył wulkaniczny pokrył drogi oraz plaże.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Centrum Przesiadkowe czy imprezowe? Mieszkańcy Bierunia mają dosyć
Niewykluczone, że pyły dotrą też na północ Europy. IMGW wydało ostrzeżenie, w którym zakomunikowano, że za kilka dni możemy odczuć skutki wybuchu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do wybuchu wulkanu Etna na Sycylii. Prognozy wskazują, że w najbliższych godzinach pyły wulkaniczne pozostaną głównie nad obszarem basenu Morza Śródziemnego. W kolejnych terminach transport pyłów nad Europę Centralną nie jest jednak wykluczony - poinformowało na Twitterze IMGW.
Etna jest najbardziej aktywnym i najwyższym wulkanem w Europie. Jego wysokość wynosi 3324 m n.p.m. Pierwsze wzmianki o erupcjach pochodzą z 1500 roku. Od tamtego czasu doszło do ponad 200 wybuchów.
Najpotężniejsza erupcja Etny trwała od 11 marca do 11 lipca 1669 roku. W jej trakcie wulkan wyrzucił ogromne ilości lawy i materiału piroklastycznego. Lawa pokonała ok. 16 km, niszcząc po drodze kilka miejscowości. Ucierpiała wtedy także Katania.