Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosjaninowi puściły nerwy. "Teraz Ukraina, jutro Estonia"

Mieszkającego w Estonii Rosjanina oburzyło usunięcie radzieckiego pomnika w mieście Narwa. Mężczyzna zachęca do demolowania "faszystowskich pomników bandyckich władz Estonii". - Dziś Ukraina, jutro Estonia. Chwała Rosji - dodaje oburzony Rosjanin, zachłyśnięty kremlowską propagandą.

Rosjaninowi puściły nerwy. "Teraz Ukraina, jutro Estonia"
Rosjanin namawia do demolowania pomników (Twitter)

We wtorek wczesnym rankiem rozpoczęły się prace związane z usunięciem kontrowersyjnego pomnika sowieckiego czołgu T-34 z miasta Narwa we wschodniej części Estonii, tuż przy granicy z Rosją. Miejscowość ta jest w większości zamieszkała przez ludność rosyjskojęzyczną. Więcej na jej temat pisaliśmy w artykule Polacy odwiedzili rosyjskie miasto w Unii Europejskiej [CZYTAJ SZCZEGÓŁY].

Rosjanin wściekły po demontażu pomnika

Czołg został on przetransportowany do Estońskiego Muzeum Wojny. To oburzyło mieszkających w regionie Rosjan, którzy żyją w przekonaniu, że rosyjskie i radzieckie symbole powinny być wszędzie mile widziane. Pewien wściekły Rosjanin chwycił za telefon i nagrał filmik do mediów społecznościowych. Zachęcał w nim do "odnalezienia i demolowania faszystowskich pomników". Takiego określenia użył również wobec estońskich władz. - Nie boją się żadnej odpowiedzialności - dodał internauta.

Pod dźwięki rosyjskiego hymnu ofiara kremlowskiej propagandy stwierdziła, że "niedługo do Estonii wejdą rosyjskie siły". - Czy wy myślicie, że ktoś z naszych dzieci pójdzie was bronić, bydło estońskie? - rzucił do kamery Rosjanin.

Dwie godziny i Rosja będzie w Tallinie. Teraz Ukraina, jutro Estonia - mówił zachłyśnięty kremlowską propagandą mężczyzna.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Estonia usuwa radzieckie pomniki

Premier Estonii Kaja Kallas poinformowała we wtorek 16 sierpnia, że rząd tego kraju zdecydował o usunięciu sowieckich pomników z przestrzeni publicznej na całym terytorium Estonii. - Jako symbole represji i sowieckiej okupacji, pomniki sowieckie stały się źródłem wzrastających napięć. W tych czasach musimy trzymać ryzyko dla porządku publicznego na minimalnym poziomie - dodała Kaja Kallas.

Sowieckie pomniki o wartości historycznej nie będą rozebrane, tylko przeniesione do muzeum. Staramy się zachować ich tak dużo, jak jest to możliwe, aby przyszłe pokolenia mogły brać nauki z tych bolesnych lekcji – napisała premier.

Portal informacyjny err.ee podaje, że w Estonii jest od 200 do 400 komunistycznych pomników. Do połowy listopada 69 pomników gloryfikujących reżim sowiecki ma być też zdemontowanych w sąsiedniej Łotwie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Estonia usuwa sowieckie pomniki. Na pierwszy ogień czołg
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przeżyła atak rekina. Na pomoc ruszyli nieznajomi
Oto co pasażer bmw pokazał w kierunku policji. Szybko się doigrał
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Zobaczyła marchewkę "w kożuchu". Od razu chwyciła za telefon
Co Trump mówił do Zełenskiego w Watykanie? Ekspertka odczytała z ruchu warg
Mówili, że to smugi po świecach. Pleśń zniszczyła zdrowie małżeństwa
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić