FlixBus zostawił nocą 70-letnią kobietę w szczerym polu

Do kuriozalnego zdarzenia doszło podczas podróży z Bukowiny Tatrzańskiej do Katowic. 70-letnia pasażerka FlixBusa doświadczyła bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Kierowca odjechał, kiedy poszła do toalety na stacji paliw. Jak to tłumaczy przewoźnik?

Flixbus logo is seen on a bus parked in Krakow, Poland on February 14, 2022. (Photo by Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)FlixBus zostawił w środku nocy seniorkę na stacji. Musiała wracać autostopem
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Paulina Antoniak

Incydent miał miejsce n początku maja, a teraz sprawę opisała "Gazeta Wyborcza". 70-letnia pani Mariola podróżowała autobusem firmy FlixBus z Bukowiny Tatrzańskiej do Katowic, gdzie czekał na nią mąż. Wydarzyła się jednak bardzo nieprzyjemna sytuacja i kobieta musiała do miejsca docelowego dotrzeć nie autokarem a autostopem.

Podczas jednego z postojów kierowca poinformował pasażerów, że na stacji benzynowej jest darmowa toaleta, więc pani Mariola również poszła z niej skorzystać. Kiedy wróciła, autobusu już nie było.

70-latka twierdzi, że wyszła z autokaru na maksymalnie 5 minut. - Rozglądam się, widzę szczere pole i tylko stojące w rządku tiry, w których spali kierowcy. Przeraziłam się - powiedziała kobieta w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". - Było około godz. 23, dość zimno, a ja zostałam w samym sweterku i z małym plecakiem - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

FlixBus podniesie ceny biletów? "Gdy paliwo drożeje, ludzie przesiadają się do transportu zbiorowego"

FlixBus zostawił seniorkę w "szczerym polu". Musiała wracać autostopem

Pozostałe bagaże kobiety zostały w luku bagażowym autobusu, który pojechał do Katowic. 70-latka poprosiła o pomoc obcych ludzi, którzy zatrzymali się na stacji. Wraz z nimi dotarła do Krakowa, a następnie, z kolejnym kierowcą, do Katowic.

Walizkę z FlixBusa odebrał mąż kobiety, gdyż ona nie zdążyłaby tam dotrzeć. – Na pytanie, gdzie jest moja żona, usłyszałem od kierowcy, że to nie jego sprawa – powiedział mężczyzna "Wyborczej".

"Wyborcza" zapytała firmę o tę sytuację. W przesłanej odpowiedzi przewoźnik przekazał, iż "model działania FlixBusa opiera się na zasadach zbliżonych do systemu kolejowego. Autobusy operują według ustalonego rozkładu, a kierowcy ściśle przestrzegają wyznaczonych czasów przerw oraz tras". Dodano również, że kierowcy nie mają obowiązku czekać na pasażerów.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało