Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Historia bezdomnego nastolatka poruszyła Polskę. Sprawę zbada sąd

51

Trzy miesiące temu historia 15-latka z Krakowa poruszyła Polaków. Nastolatek miał tułać się po dworcu kolejowym wraz ze swoją mamą. Nocowali na ulicy. W sprawie interweniował poseł Łukasz Litewka i Rzecznik Praw Dziecka. Teraz losem chłopca zajmie się sąd.

Historia bezdomnego nastolatka poruszyła Polskę. Sprawę zbada sąd
Łukasz Litewka i 15-letni Sebastian (Facebook)

Przypomnijmy, że nastoletni Sebastian wysłał list do posła Łukasza Litewki, w którym opisał swój los. Pięć lat temu przeprowadził się z Warszawy do Krakowa. Wraz ze swoją matką zamieszkiwał w hostelach i na krakowskim dworcu kolejowym. Noce spędzał na ulicy. Sprawę opisuje "Fakt".

15-latek cały czas chodził do SP nr 18 w Krakowie. Odnosił sukcesy w nauce. Tułaczki rodziny w szkole nikt nie zauważył. Po apelu posła Litewki o pomoc, internauci zebrali na rzecz matki i syna ponad 732,5 tys. zł. Na zdobycie tej kwoty wystarczyło kilka dni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dyrektorka podstawówki o tragedii w Bytomiu. "Seksualność dziecięca, rozwój psychoseksualny jest tematem wrażliwym"

Los chłopca miał się poprawić. Sąd interesuje się jego mamą

Po interwencji fundacji Łukasza Litewki, 15-latek dostał wraz z mamą wynajęte mieszkanie. Teraz uczy się w jednym z krakowskich ogólniaków. Fundacja opiekująca się rodziną nie ma kontaktu z matką nastolatka. To Sebastian kontaktuje się z posłem, prosząc np. o strój piłkarski i środki na zapisanie się do klubu.

Nie za wiele wiadomo o 42-letniej matce chłopaka. Kobieta miała rozstać się z ojcem Sebastiana i przeprowadzić do Krakowa. Chwilę mieszkała na luksusowym osiedlu. Wiadomo, że pracowała dorywczo.

Aktualnie z kobietą nie ma kontaktu. Internauci pytają, dlaczego to 15-latek przejął rolę opiekuna. Zastanawiają się, czy rodziną nie powinien zająć się kurator.

Na apele internautów zareagował Rzecznik Praw Dziecka. Monika Horna-Cieślak wystąpiła do Sądu Rodzinnego dla Krakowa Śródmieścia, aby ten zajął się sprawą chłopca. Sąd sprawdzi, jaka jest faktyczna sytuacja rodziny 15-latka.

Postępowanie takie ma charakter sprawdzający i ma na celu dostarczenie informacji, czy jest potrzeba podejmowania czynności związanych z opieką nad małoletnim - mówi w rozmowie z "Faktem" Zbigniew Zgud, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Krakowie.

Sąd na ten moment ustalił, że wcześniej nie toczyły się żadne postępowania dotyczące Sebastiana i jego matki. Aktualnie kurator przeprowadza wywiad środowiskowy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Napis na tęczowej opasce wywołał poruszenie. Ojciec piłkarza zabrał głos
Sąd w Paryżu odrzuca apelację Lewis. Roman Polański niewinny
Lewandowski zdenerwował trenera. Wyszło na jaw, czemu nie zagrał
Jak suszyć pranie zimą? Tak unikniesz brzydkiego zapachu
Niemcy zwolnili ponad 60 żołnierzy. Powodem ekstremistyczne zachowania
Czy miód może się zepsuć? O tym wiele osób nie ma pojęcia
Tak zagłosuje Lech Wałęsa. To jego faworyt na prezydenta
Zakopiańczycy skłóceni z deweloperem. Miało dojść nawet do rękoczynów
Szyby w aucie zamarzły od wewnątrz? W ten sposób szybko pozbędziesz się lodu
Nowy przedmiot budzi kontrowersje. Głos zabrał Rzecznik Praw Pacjenta
Dlaczego sałatka jarzynowa się psuje? Odpowiada za to ten składnik
Nowe odkrycie w układzie Kepler-51. Znaleziono czwartą planetę
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić