Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Horror na Mazurach. 7-latka doniosła na dziadka i matkę

6

Wstrząsające doniesienia płyną z Mazur. Rozgrywały się tam sceny, których ofiarą była siedmioletnia Alicja. Dziewczynka była molestowana przez dziadka, a na dodatek biła ją matka. Proceder mógł trwać nawet trzy lata.

Horror na Mazurach. 7-latka doniosła na dziadka i matkę
Horror na Mazurach (Pixabay)

O sprawie informuje "Fakt". Policję zawiadomili zaniepokojeni sąsiedzi, którym dziewczynka opowiedziała, że "mama pije", a "dziadek ją dotykał".

To musiało trwać od jakiegoś czasu. Byłem w tym mieszkaniu, widziałem ślady krwi biegnące od kuchni do pokoiku dziecięcego. Może to krew tej dziewczynki, bo od razu została zabrana na badania - mówi jeden z sąsiadów siedmioletniej Alicji, cytowany przez "Fakt".
Zobacz także: Powódź w Turcji. Nagrała ucieczkę męża przed falą powodziową

Horror na Mazurach. Prokuratura wkroczyła do akcji

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w jednej z mazurskich wsi. Oczywiście sprawą zajęła się już prokuratura. Po przesłuchaniu dziadka i matki nie zdecydowano się wnioskować o areszt, a jedynie o policyjny dozór. Ala trafiła do rodziny zastępczej.

Matka usłyszała zarzut znęcania się nad dzieckiem, a dziadek - popełnienia przestępstwa o charakterze seksualnym i doprowadzenia do innej czynności seksualnej. Dziecko mogło być krzywdzone od 2017 roku. Ponieważ dziewczynka nie jest już z matką, zastosowaliśmy wobec podejrzanych środki wolnościowe - mówi Daniel Bronowski, prokurator rejonowy z Olsztyna.

Wiemy już, jakie kary grożą członkom rodziny siedmioletniej Ali. Jej dziadek może spędzić w więzieniu nawet 12 lat, a matka - 8 lat.

Czytaj także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić