Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Instruktor nauki jazdy uczył na podwójnym gazie. Miał 3,7 promila

2

W Sieradzu policja zatrzymała instruktora nauki jazdy, który prowadził zajęcia pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 3,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Instruktor nauki jazdy uczył na podwójnym gazie. Miał 3,7 promila
Instruktor miał 3,7 promila. W takim stanie uczył kursanta (KPP w Sieradzu)

Najważniejsze informacje

  • Instruktor nauki jazdy w Sieradzu został zatrzymany za prowadzenie zajęć pod wpływem alkoholu.
  • Badanie alkomatem wykazało 3,7 promila alkoholu w jego organizmie.
  • Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia oraz utrata uprawnień instruktorskich.

Policjanci z Sieradza zatrzymali instruktora nauki jazdy, który prowadził zajęcia pod wpływem alkoholu. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Armii Krajowej, gdzie patrol policji otrzymał zgłoszenie o podejrzanym zachowaniu instruktora.

W poniedziałek około godziny 9.30 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie, że ulicą Armii Krajowej w Sieradzu jedzie samochód nauki jazdy, w której może znajdować się instruktor pod działaniem alkoholu. Policjanci sprawdzili pobliskie ulice i na Górce Kłockiej zauważyli opisane auto marki Kia oznaczone literą "L", które zatrzymali do kontroli drogowej. - poinformowała asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, cytowana przez Polską Agencję Prasową.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu dodała, że za kierownicom pojazdu siedział 29-letni kursant. Stan trzeźwości instruktora wzbudził wątpliwości policjantów, dlatego zdecydowali się na badanie alkomatem. To wykazało, że miał aż 3,7 promila alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Groźne potrącenie na pasach w Bartoszycach. Rowerzysta nie miał szans

Konsekwencje za jazdę

Instruktorowi zatrzymano prawo jazdy, a także grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Dodatkowo może stracić uprawnienia instruktorskie.

Nieodpowiedzialnemu nauczycielowi zatrzymane zostało prawo jazdy - poinformowała Kulawiecka.

Instruktor tłumaczył, że nie planował lekcji, a jedynie odpowiedział na prośbę kursanta o dodatkowe godziny jazdy przed egzaminem. Kursant skontaktował się z nim rano, wykupując dodatkowe "godziny".

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Fałszywe oferty darmowych biletów. Ostrzeżenie w Opolu
Pojawią się na północy. IMGW ostrzega
Polski misjonarz na wyspie, gdzie wybuchł wulkan. Czy będzie ewakuacja?
Kielce. Policja rozbiła gang kradnący samochody
Zamieszanie z orangutanami w zoo we Frankfurcie. Turyści musieli uciekać
Czy pies może jeść bób? Wielu opiekunów o tym nie wie
Inter Mediolan remisuje z CF Monterrey. Zalewski wszedł na boisko
Blisko dramatu w Mielnie. Uratowali go świadkowie
Odwołane loty i najwyższy stopień alertu. Wulkan paraliżuje loty na Bali
Reprezentant Polski zmienia klub. Zagra w Japonii
Tragiczne skutki monsunów w Indiach. 18 ofiar śmiertelnych
Sprawca udawał bohatera. Podpalił wiatę śmietnikową
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić