Iranka mieszkała w USA od 47 lat. Przyszli po nią, gdy pracowała w ogrodzie

Madonna Kashanian, 64-letnia Iranka, mieszkała w Stanach Zjednoczonych od 47 lat, a więc przez większość życia. W niedzielny poranek kobieta została zatrzymana przez służby - podaje "The Guardian". Obecnie przebywa w areszcie ICE, choć - jak twierdzą jej bliscy - nie ma kartoteki kryminalnej.

Iranka została zatrzymana, choć spędziła w USA większość życiaIranka została zatrzymana, choć spędziła w USA większość życia
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anadolu
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdził, że podczas weekendu na terenie całego kraju zatrzymano łącznie 11 Irańczyków. Według "The Guardian", jedną z zatrzymanych osób jest Madonna Kashanian, 64-letnia Iranka, dla której Stany Zjednoczone już 47 lat temu stały się drugim domem.

Według relacji świadka, funkcjonariusze w cywilnych ubraniach i nieoznakowanych pojazdach zakuli Kashanian w kajdanki i przewieźli ją do aresztu w Missisipi, a następnie do ośrodka ICE (federalnego Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł - red.) w Basile w Luizjanie - przekazał portal Nola, cytowany przez brytyjski dziennik "The Guardian".

Do zatrzymania Iranki doszło kilka godzin po amerykańskich nalotach na Iran. Sąsiedzi relacjonowali, że cała akcja trwała mniej niż minutę. Rodzina Kashanian miała z nią kontakt tylko raz, podczas krótkiego telefonu w trakcie przesłuchania. Od tego czasu bliscy Iranki próbują uzyskać pomoc prawną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraina uderzyła w Rosji. Rakiety z Francji spadły pod Kurskiem

Iranka zatrzymana w USA

Kashanian przyjechała do USA w 1978 r. na wizie studenckiej. Jej wniosek o azyl został odrzucony, ale otrzymała zgodę na pobyt pod warunkiem przestrzegania przepisów imigracyjnych. Rodzina podkreśla, że kobieta nie ma kartoteki kryminalnej i nigdy nie złamała wspomnianych przepisów. Mim to pozostaje w areszcie.

Przez cztery dekady Iranka mieszkała w Nowym Orleanie i próbowała wieść normalne życie. Było to jednak życie w cieniu strachu, ponieważ kobieta obawiała się deportacji. Gdy Donald Trump po raz drugi został prezydentem USA, obawy przybrały na sile.

W ostatnim czasie ICE zatrzymało także dwóch irańskich studentów w Luizjanie. Według "The Guardian", od stycznia liczba zatrzymań osób bez przeszłości kryminalnej wzrosła o 807 proc. Obecnie w ośrodkach ICE przebywa ok. 59 tys. osób.

Źródło: "The Guardian", TVN24

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"