"Jastrzębie" wokół Trumpa naciskają. Chcą twardszych działań wobec Rosji
W Białym Domu rośnie presja na Rosję, a sankcje wydają się nieuniknione. Doradcy prezydenta USA, znani jako "jastrzębie", naciskają na twardsze działania wobec Moskwy.
W Waszyngtonie narasta zniecierpliwienie wobec braku postępów w negocjacjach z Rosją. Glen Howard, prezes think tanku Saratoga Foundation, w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że nałożenie sankcji na Moskwę to tylko kwestia czasu. W Białym Domu coraz większy wpływ mają doradcy prezydenta, określani jako "jastrzębie", którzy są krytyczni wobec Rosji.
Oni byli dotąd cierpliwi i czekali na to, co przyniosą negocjacje, bo wiedzieli, że prezydent (Donald Trump) chce rozmawiać (z Rosją) - ocenia ekspert w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Do grona "jastrzębi" zaliczają się m.in. doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz, sekretarz stanu Marco Rubio oraz sekretarz obrony Pete Hegseth. W ostatnim czasie zaostrzyła się retoryka Donald Trump wobec Rosji. W poniedziałek powiedział dziennikarzom, że nie podoba mu się to, że Rosjanie "bombardują jak szaleni" Ukrainę, a dzień wcześniej groził Rosji sankcjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okrążyli Rosjan pod Biełgorodem. Ukraińcy nie mieli litości
Strategia Trumpa
Howard wskazuje, że strategia Trumpa polega na utrzymywaniu neutralności, ale z wyraźnym ostrzeżeniem, że rozmowy nie będą trwały wiecznie. Waszyngton dąży do zawieszenia broni na Ukrainie, a jeśli to się nie uda, planuje wprowadzenie twardych sankcji gospodarczych oraz zwiększenie wsparcia militarnego dla Ukrainy.
Na razie wciąż trwa etap dyplomatycznych zabiegów, a strategia Trumpa polega na tym, że mówi Rosjanom "jestem neutralny i chcę zakończyć tę wojnę, nie faworyzuję ani Ukrainy ani Rosji, ale jak wszyscy uważam, że ta walka jest bezcelowa" Jednak jak sam ostrzegał, rozmowy nie będą trwać wiecznie - powiedział Howard w rozmowie z PAP.
Howard podkreśla, że Waszyngton już uszczelnia istniejące sankcje, które wcześniej były nieskuteczne. Dzięki temu Indie przestały importować rosyjską ropę. Dodał, że jeśli stanowisko Rosji się nie zmieni, administracja Trumpa sięgnie po ostrzejsze sankcje i będzie dostarczało więcej broni Ukrainie.
Według obecnej administracji twarda polityka sankcyjna i doprowadzenie do obniżki cen ropy poniżej 45 dol. za baryłkę "do reszty zniszczy rosyjską gospodarkę". Trump myśli w kategoriach geoekonomii - ocenił ekspert.
Howard odrzuca zarzuty, że USA odwracają się od sojuszników z NATO. Podkreśla, ż administracja Trumpa wspiera wschodnią flankę sojuszu, a prezydent ceni współpracę z krajami Europy Wschodniej, w tym z Polską. Trump wspierał także inicjatywę Trójmorza, co pokazuje jego zaangażowanie w rozwój regionu.
Czytaj też: Setki dronów. Krążą nagrania z ob.moskiewskiego