Jej syn tragicznie zmarł na torach. Musi zapłacić za naprawę lokomotywy

253

W 2019 roku na podmoskiewskiej stacji Powarowo miał miejsce tragiczny wypadek. 15-latek przechodził przez tory. Pech chciał, że jechał akurat pociąg, który zderzył się z chłopcem. Teraz ubezpieczyciel chce, aby jego matka zapłaciła rachunek za naprawę lokomotywy. Kwota zwala z nóg!

Jej syn tragicznie zmarł na torach. Musi zapłacić za naprawę lokomotywy
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Skandal w Rosji. W 2019 roku 15-letni uczeń jednej ze szkół przechodził przez tory na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.

Chłopiec nie zauważył jadącego pociągu. Niestety, maszynista nie zdążył wyhamować. Nastolatek zginął na miejscu.

Musi zapłacić za naprawę lokomotywy

W wyniku tego zdarzenia ucierpiała też... lokomotywa. We wrześniu bieżącego roku matka zmarłego otrzymała od firmy ubezpieczeniowej Rosgosstrach rachunek na pokrycie kosztów zniszczonej lokomotywy.

Kobieta musi zapłacić 400 tys. rubli (prawie 22,5 tys. zł) i ma na to 10 dni. Zagrożono, że jeśli nie zapłaci, firma odda sprawę do sądu i kwota ta może wzrosnąć o 25 proc.

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić