Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział

373

Kto mieszka w bloku, ten wie, że nie ma nic gorszego niż egoistyczni sąsiedzi. Żyjąc ściana w ścianę, warto dbać nie tylko o swój komfort, ale też o resztę mieszkańców budynku. W Trójmieście wystarczyła jedna karta za szybą, by dzień stał się lepszy.

Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział
Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział. Zdjęcie poglądowe (Pixabay)

Remont w bloku bywa bardzo uciążliwy dla pozostałych mieszkańców. Kurz i ciągły hałas bywają dla sąsiadów uciążliwe. W dodatku nigdy nie wiadomo, kiedy planowane jest zakończenie prac.

Stres i zmęczenie takimi okolicznościami często prowadzą do konfliktów. Jak się okazuje, aby zapobiec niepotrzebnym spięciom, wystarczy odrobina dobrej woli i krótka informacja.

W Trójmieście jeden z sąsiadów zamieścił na drzwiach kartkę. Poinformował na niej o remoncie mieszkania, poprosił o wyrozumiałość i podał termin planowanych prac.

Szanowni sąsiedzi! W mieszkaniu numer 7 od 4.05 do 16.06 będzie remont. Liczymy na wyrozumiałość z Państwa strony - brzmi pełna treść ogłoszenia.

Z pewnością w wielu miejscach mieszkańcy informują sąsiadów o remoncie w podobny sposób. Jednak tym razem jeden z sąsiadów odpowiedział na zamieszczoną za szybą kartkę. Zrobił to... wysyłając list do redakcji jednego z serwisów internetowych.

Jedni robią je [remonty - red.] we własnym zakresie, przeznaczając na to czasami nawet rok. Częściej zatrudniają do tego ekipę, która zwykle potrafi się uporać z pracami dużo szybciej, ale nie zawsze pozostawi po sobie porządek na klatce schodowej i korytarzach - pisze w liście czytelnik "Trójmiasta.pl".

Mężczyzna ubolewa, że problemem jest bałagan i kurz, który nie zawsze właściciele remontowanych mieszkań sprzątają. Wtedy sąsiedzi mają podwójną pracę do wykonania. Oprócz klatki schodowej muszą wymiatać pył również ze swoich czterech ścian. Właśnie w takich chwilach warto choć na chwilę pomyśleć o sąsiadach.

Bywa ciężko, opisane trudności praktycznie nie sposób ograniczyć, ale można spowodować, że sąsiedzi poczują się lepiej. Wystarczy kawałek kartki, a na niej napis o tym, gdzie odbywa się remont z przeprosinami za utrudnienia - twierdzi autor listu.

Mężczyzna dodaje: "Niby nic, ale w czasach, gdzie każdy myśli tylko o sobie, okazanie szacunku nawet anonimowym sąsiadom, to już naprawdę dużo. (...) I cieszą mnie podobne informacje, które coraz częściej pojawiają się na szybach drzwi na naszych klatkach schodowych".

Zobacz także: 200 tys. zł za metamorfozę domu marzeń. Efekt jest zachwycający

".

Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić