Potężne długi i prokurator. Państwowa spółka traci fortunę. Co miesiąc!

Nowy prezes JSW, Tomasz Cudny, ma o czym myśleć. Zarządzana przez niego spółka, choć pozornie silna i stabilna, ma kłopoty - np. z uwagi na spadające wydobycie węgla, z czego przecież się utrzymuje. A mniejsze wydobycie to mniejsza sprzedaż. Czyli mniej pieniędzy w kasie firmy. Jak duże są braki? Olbrzymie.

otwarcie kopalni Jastrz�bie Zdr�j, 25.09.2019. Oficjalne otwarcie, 25 bm., nowej kopalni Bzie-D�bina nale�acej do Jastrz�bskiej Sp�ki W�glowej. (dg/pkus) PAP/Dominik GajdaDominik GajdaBzie-D�bina, g�rnictwo, Jastrz�bska Sp�ka W�glowa, JSW, Kopalnia, KWK, nowa kopalnia, orkiestra g�rnicza, otwarcie, otwarcie kopalni, przemys�, przemys� wydobywczy, w�giel, w�gla kamiennego, w�glowa, wydobywczyJastrzębska Spółka Węglowa ma kłopoty z planem wydobycia.
Źródło zdjęć: © PAP
Łukasz Maziewski

Według informacji, jakimi dysponuje o2.pl, plan wydobycia bardzo mocno "rozjeżdża się" z realnym uzyskiem węgla. W minionym miesiącu dzienna realizacja planu nie przekraczała 67 proc. W sierpniu dysproporcje były potężne: sięgały 20 tys. ton węgla dziennie. Mówiąc bardziej obrazowo, to osiem wypełnionych "pod korek" pociągów! A to oznacza straty. Konkretne i wyliczalne. Jak duże?

Przyjmijmy za podstawę obliczeń cenę 250 dolarów za tonę węgla. To maksymalny poziom ceny tony; w sierpniu była nieznacznie niższa. 20 tys. ton dziennie mniej daje nam 5 mln dolarów, czyli ok. 19 mln zł. Zakładając, że kopalnie pracują 22 dni w miesiącu, strata ta osiąga poziom 418 mln zł... co miesiąc! Stawia to firmę w położeniu co najmniej niekorzystnym. A to dopiero początek problemów.

Dużą zaległość (370 mln) ma JSW także wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za ubiegły rok. Ile będzie w tym roku? Jeszcze nie wiadomo. Kondycja finansowa JSW nie należy do najmocniejszych.

Pomoc dla górnictwa. "Unia Europejska nie powinna tego blokować

Mają miliard zł kredytów w bankach. Więcej nie będzie, bo banki nie chcą im pożyczać i robią rezerwy na poczet ewentualnej straty – mówi nasz rozmówca, znający kulisy działania JSW.

Do tego dochodzi warta 1,2 mld zł pożyczka z Państwowego Funduszu Rozwoju. Nasz rozmówca dodaje, że spłaty tych kredytów już zostały przez spółkę zawieszone. Powód jest prozaiczny: brak środków. Mówiąc krótko, firma jest zadłużona po uszy.

Ruchy kadrowe i śledztwo prokuratorskie

Nie pomagają w tym z pewnością ciągłe ruchy kadrowe. Tylko na przestrzeni tego roku w JSW jest już trzeci zarząd. Do tego dochodzą obcinane przez zarządy wydatki na inwestycje i utrącane przetargi. W sprawie jednego z takich przetargów, na budowę baterii koksowniczej, należącej do dąbrowskiej JSW Koks, toczy się zresztą śledztwo prokuratorskie.

W odpowiedzi na pana zapytanie uprzejmie informuję, że Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przyjęła do prowadzenia śledztwo w sprawie udaremnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w przetargu publicznym, ogłoszonego przez JSW Koks, a dotyczącego modernizacji baterii koksowniczej nr 4 (…) na szkodę wskazanej wyżej spółki, tj. o czyn z art. 305 par. 1 kk. Postępowanie jest w toku, nikomu nie postawiono zarzutów – odpowiada na pytania o2.pl gliwicka "okręgówka".

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że w drugiej połowie sierpnia przez prokuraturę przesłuchany został jeden z dyrektorów JSW Koks. Jednym z poruszonych podczas przesłuchania wątków był m.in. wątek dotyczący udziału w ustawieniu przetargu… wysokiego rangą urzędnika Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Ślady wiodą do MAP

Wspomniany wyżej dyrektor z JSW Koks mógł usłyszeć pytania o to, czy jeden z byłych już członków zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej przekazał informację o konieczności unieważnienia przetargu, czy najpierw wykryto błędy w postępowaniu i z tego wynikała konieczność jego unieważnienia. Przetarg jest ogromny – koszt budowy samej baterii to 650 mln zł, a nie znamy ceny niezbędnej infrastruktury (rozmrażalni, wywrotnic itp.)! Eskalacja sprawy domniemanego wywierania wpływu przez urzędnika MAP (nasi rozmówcy wskazują go jako jednego z członków najbliższego otoczenia ministra Jacka Sasina) i unieważnienia przetargu, doprowadziła do odwołania go z MAP na przełomie grudnia i stycznia. Szybko znalazł on jednak zatrudnienie w jednej ze spółek, nadzorowanych przez resort aktywów państwowych.

Tak czy inaczej, JSW jest w kłopocie. Spółka i jej zarząd będą musiały zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami. Zarząd kontrolowany jest przez pochodzącą z Zagłębia posłankę Ewę Malik. Nasi informatorzy mówią, że trzech członków zarządu - prezes Tomasz Cudny i dwóch wiceprezesów: Edward Paździorko oraz Robert Ostrowski - to osoby związane z nią od lat. Ostrowski od dawna zajmuje się branżą energetyczną. W latach 2017-2019 był w JSW, następnie trafił do PGE. Przez rok pracował w PGE Giek, a w roku 2020 został prezesem PGE EJ, odpowiedzialnej za budowę elektrowni atomowej dla Polski. Z PGE Giek został odwołany, w PGE EJ złożył rezygnację.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra