Kolacja w szpitalu. Niewiarygodne co podali dwuletniemu dziecku

82

Jakość posiłków w polskich szpitalach budzi w Polsce żywe dyskusje nie od dziś. I nie chodzi tu tylko o wartości odżywcze serwowanego jedzenia. Brudną sałatę z resztkami ziemi podano na kolację dwuletniemu pacjentowi, w jednej z małopolskich placówek leczniczych.

Kolacja w szpitalu. Niewiarygodne co podali dwuletniemu dziecku
Podali dziecku na kolację brudną sałatę w szpitalu (Adobe Stock, Facebook)

Temat szpitalnego jedzenia wraca jak bumerang, a mimo to pozostaje nierozwiązany od lat. Z wagi problemu i jego rozmiarów zdają sobie sprawę polscy politycy i co jakiś czas zapowiadają zmiany.

Kolejny projekt tego typu znalazł się wśród wyborczych obietnic PiS. "Dobry posiłek w szpitalu" miałby gwarantować zdrową i zbilansowaną dietę dla wszystkich pacjentów przebywających na obserwacji w placówkach leczniczych.

Nim jednak dojdzie do zmian, pacjenci muszą uzbroić się w cierpliwość. Także ci najmłodsi. Pokazuje to wpis zbulwersowanej matki, która w sieci opublikowała zdjęcie kolacji, jaką zaserwowano w nowotarskim szpitalu dwuletniemu dziecku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co tak naprawdę jemy w szpitalach?

Biały chleb z polepszaczem, porcja masła i nie pokrojony pomidor, a do tego liść sałaty ubrudzony ziemią, to posiłek jaki dostał maluch.

Szkoda że nie było mnie w sali jak pani to zostawiła, bo chętnie bym ją poczęstowała tą sałatą. Wstyd - komentuje zbulwersowana sytuacją matka.

I nie tylko brud na liściu sałaty podany małemu dziecku na szpitalną kolację bulwersuje internautów. W komentarzach pod postem oburzonej matki zwracają oni uwagę jeszcze na jedną, niemniej ważną rzecz.

"Dwuletnie dziecko nie zrobi sobie kanapki. Mogłyby te panie co rozdają trochę pomyśleć" - zauważa jedna z internautek.

Rodzice zwracają uwagę na to, że nie zawsze z małymi dziećmi mogą być rodzice, a ćwiartka pomidora ze skórką w tym wypadku może stanowić problem.

I choć pojawia się wiele opinii, że panie rozwożące jedzenie nie mają wpływu na to w jakiej formie wychodzi ono z kuchni, jedna z osób zauważa, że "nic by się nie stało, gdyby jedno czy dwoje dzieci nakarmiły".

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić