Kolejne zbrodnie Rosjan. Zgwałcili, zabili i spalili zwłoki

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowała kolejnych rosyjskich żołnierzy, którzy dopuścili się na okupowanych ziemiach zbrodni wojennych. Rosjanie mordowali i torturowali jeńców, popełniali gwałty i palili zwłoki swoich ofiar, zacierając ślady. SBU zdobyła dowody oraz nazwiska sprawców.

Rosyjscy żołnierzeKolejne zbrodnie wojenne Rosjan, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ma dowody
Źródło zdjęć: © Wikimedia commons

Rosyjska armia nadal popełnia zbrodnie wojenne na terenach okupowanych. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ma dowody na to, czego dopuścili się okupanci w obwodzie donieckim. Gwałty, morderstwa, tortury czy palenie zwłok, taki los Rosjanie zgotowali mieszkańcom, którzy nie uciekli przed zawieruchą wojny.

SBU udało się podsłuchać telefoniczne rozmowy żołnierzy z Baszkortostanu z propagandystką Guzel Kudaszewą. Żołnierze wyznali jej zbrodnie, które popełnili na froncie. Kobieta w pewnym momencie poprosiła rozmówców, by powstrzymali się od szczegółowych opisów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Myśleli, że ich nie widać. Rosyjska broń rozerwana na kawałki

Dzięki tym rozmowom Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowała rosyjską jednostkę z Baszkirii oraz jej żołnierzy, którzy dopuścili się okrucieństw wobec jeńców wojennych oraz ludności cywilnej. SBU zebrała dowody, będzie domagała się w przyszłości ukarania winnych. Na razie zbierana jest dokładna dokumentacja.

Jeden z żołnierzy, posługujący się pseudonimem "Rafael", opowiedział propagandystce o tym, jak jego koledzy upili się, a potem złapali jedną z miejscowych kobiet. Zgwałcili ją, zabili i spalili zwłoki, by zatrzeć ślady zbrodni.

Propagandystka Guzel Kudaszewa słuchała ich historii bardzo uważnie, ale żadnej nie opisała. W swoich materiałach chwali wojsko i opisuje jego sukcesy.

Tymczasem "baszkirscy chłopcy", jak mówią o sobie sami oprawcy z Rosji, mają na koncie więcej wyczynów w obwodzie donieckim. Zabijanie jeńców, bicie, poniżanie i tortury. Gwałty, porwania i zabójstwa cywilów. To codzienność, na którą nie reagują rosyjscy dowódcy.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł