Koronawirus był w Europie już wcześniej. Sensacyjne doniesienia z Francji

Koronawirus mógł być obecny w Europie już w listopadzie – poinformowały francuskie media. "Typowy" przypadek choroby COVID-19 stwierdzono 16 listopada we francuskiej gminie Colmar przy granicy z Niemcami.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jacek Dyrdak

We Francji trwają poszukiwania pacjenta zero. Do niedawna sądzono, że pierwszy przypadek koronawirusa w tym kraju stwierdzono pod koniec stycznia, ale ostatnio pojawiły się doniesienia o przypadku z grudnia.

Teraz mówi się o listopadzie. Dr Michel Schmitt z zakładu diagnostyki obrazowej w Szpitalu Alberta Schweitzera przeanalizował wyniki 2,456 badań tomograficznych przeprowadzonych pomiędzy 1 listopada 2019 r. a 30 kwietnia 2020 r. Analizował je m.in. pod kątem chorób serca i płuc, ale także pod kątem koronawirusa.

Jedno ze zdjęć wykonanych tomografem to "typowy" przypadek COVID-19 – stwierdził dr Michel Schmitt. Badanie wykonano 16 listopada. Wszystkie wyniki badań, które uznano za "typowe" przypadki koronawirusa, zostały dodatkowo poddane analizie przez dwóch innych radiologów.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. "Pacjent zero": bałem się, że wszyscy umrzemy

Koronawirus był w Europie w listopadzie. Lekarza to nie dziwi

Dr Michel Schmitt podkreśla, że był tylko "częściowo zaskoczony", kiedy stwierdził, że koronawirus pojawił się w szpitalu, w którym pracuje, już w listopadzie.

Wszystkich nas uderzyły minionej jesieni dość dziwne przypadki grypy, trwające dłużej niż zwykle, bardziej bolesne, z wyższą temperaturą i z większym zmęczeniem u pacjentów – stwierdził lekarz, którego cytuje France Bleu.

Także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie była zaskoczona, kiedy pojawiły się niedawno doniesienia, że koronawirus był obecny we Francji w grudniu. WHO wezwała inne kraje, by również prowadziły badania i sprawdzały, czy koronawirus nie dotarł do nich wcześniej, niż się w tej chwili sądzi.

Koronawirus z Wuhan

Do tej pory sądzono, że pierwsze przypadki koronawirusa pojawiły się w grudniu w chińskim mieście Wuhan. W marcu gazeta "South China Morning Post" informowała jednak o możliwym przypadku z 17 listopada. Przypadek francuski jest jeszcze wcześniejszy. France Bleu zwraca uwagę, że Colmar jest bardzo popularne wśród chińskich turystów. Francuzi zapowiedzieli pogłębienie swoich badań.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało